Pierwsi uchodźcy z Ukrainy zgłosili się już po PESEL do urzędów w powiecie kazimierskim. Jakie warunki trzeba spełnić, aby go otrzymać?

W Kazimierzy nie ma dużych kolejek po PESEL, ponieważ uchodźcy zostali poinformowani w ośrodkach, w których przebywają, żeby przychodzili stopniowo.

Anna Baranowska Paryż, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Skalbmierzu mówi, że u nich sytuacja również jest pod kontrolą. Codzienne są w stanie przyjąć tyle osób, ile przyjdzie. - W środę przyszło 15 Ukraińców i wszyscy zostali przyjęci – mówi.
Zainteresowania numerem PESEL nie widać w gminie Bejsce. - Pierwszego dnia nikt nie złożył wniosku o jego nadanie - mówi Edward Krupa, wójt gminy Bejsce.

Podobna sytuacja jest w gminie Opatowiec. - Były telefony w sprawie możliwości nadania numeru PESEL, ale nikt jeszcze nie przyszedł z wnioskiem - poinformował nas Łukasz Marzec, wiceburmistrz Opatowca.

Ukraińcy mają otrzymać pełne wsparcie od dnia, w którym przekroczyli granicę. Data złożenia wniosku nie wpływa na otrzymaną pomoc, dlatego nie trzeba tego robić już pierwszego dnia.

Uchodźcy powinni się zgłaszać do urzędów gmin, w których zamieszkali. Numery PESEL w niemal wszystkich gminach będą wydawane tam, gdzie wydawane są dowody osobiste.

Osoba, która przyjdzie po PESEL musi mieć zdjęcie, wypełnić kwestionariusz, złożyć w odpowiedniej kratce podpis, trzeba też pobrać od niego odciski palców. Urzędnicy szacują, że do obsługi jednej osoby potrzeba około 20-30 minut.
Samorządowcy już teraz apelują, żeby po PESEL przychodzili tylko te osoby, które muszą je mieć natychmiast, na przykład w związku z podjęciem legalnej pracy. Pozostali są proszeni o cierpliwość i telefon do urzędu przed wybraniem się osobiście. .

Po otrzymaniu numeru uchodźcom z Ukrainy będą przysługiwały liczne świadczenia. To między innymi jednorazowe świadczenie pieniężne 300+ oraz 500+ co miesiąc na każde dziecko. Wnioski można będzie złożyć przez internet do ZUS.

Od środy, 16 marca, również mieszkańcy, którzy przyjęli uchodźców z Ukrainy do własnych domów, będą mogli składać wnioski o refinansowanie kosztów ich pobytu. To 40 złotych za dzień za osobę, której udzielone zostało schronienie. Bez wglądu na to, kiedy rodzina złoży wniosek o refinansowanie, to będzie ono przydzielone od momentu, w którym przyjęło się pod swój dach obywateli Ukrainy. Środki będą wypłacanie wstecz, a nie „z góry”. Wnioski również składa się w urzędach gminy.