Pierwsza gra miejska w Działoszycach. Harcerze i zuchy spotkali się z ciekawymi ludźmi. Zdjęcia

- Zuchy i harcerze, podzieleni na dwie grupy, konkurowali w kilku konkurencjach - strzelaniu z łuku, pisaniu na maszynie, odkopywaniu skarbu, zagadkach związanych z historią miasteczka - pisze Urząd Miasta i Gminy w Działoszycach.

Uczestnicy musieli wykazać się sprytem, sprawnością fizyczną, pomysłowością i wiedzą ogólną. Wydarzenie urozmaicone było przez wyjątkowe osoby, które czekały w punktach kontrolnych. Kinga Statowska opowiadała o historii Działoszyc, o pierwszym herbie, Jessica Szczepańska o historii Żydów i o pięknej zabytkowej synagodze, Wojciech Socha o tym, jak powstawał pomnik z kamienia usytuowany na parkingu w Działoszycach. Krystyna Nowak mówiła, na czym polega praca ze skórą i jak należy obchodzić się z tym materiałem. Sławomir Pyła opowiedział o pomniku żydowskim, pomagał też harcerzom i zuchom na trasie gry miejskiej.

Zwieńczeniem tego wydarzenia był posiłek - pajda chleba ze śmietaną i cukrem.

- Dziękujemy, że jako młodzi ludzie chcecie uczestniczyć w takich wydarzeniach. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym osobom w przygotowanie tej wspaniałej przygody - piszą organizatorzy.