MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze zwycięstwo Polski z Niemcami! Na Stadionie Narodowym wygraliśmy 2:0! (WIDEO, zdjęcia)

Sławomir Stachura
Radość Sebastiana Mili po zdobyciu drugiej bramki dla Polski
Radość Sebastiana Mili po zdobyciu drugiej bramki dla Polski fot. Sławomir Stachura
Polscy piłkarze odnieśli pierwsze w historii zwycięstwo nad Niemcami. W meczu eliminacji Euro 2016 rozegranym na Stadionie Narodowym w Warszawie ograli mistrzów świata 2:0. Pierwszą bramkę zdobył Arkadiusz Milik, a drugą jego zmiennik Sebastian Mila.
Polska - Niemcy 2:0

Polska - Niemcy 2:0

Polska - Niemcy 2:0 (0:0)

Bramki: Arkadiusz Milik 51, Sebastian Mila 88.

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Łukasz Szukała, Jakub Wawrzyniak (84. Artur Jędrzejczyk) - Kamil Grosicki (71. Waldemar Sobota), Grzegorz Krychowiak, Tomasz Jodłowiec, Maciej Rybus - Arkadiusz Milik (77. Sebastian Mila), Robert Lewandowski.

Niemcy: Manuel Neuer - Antonio Ruediger (83-Max Kruse), Mats Hummels, Jerome Boateng, Erik Durm - Karim Bellarabi, Christoph Kramer (71-Julian Draxler), Toni Kroos, Mario Goetze, Andre Schuerrle (77-Lukas Podolski) - Thomas Mueller.

Kartki żółte: Szukała, Lewandowski, Piszczek (Polska), Boateng, Bellarabi (Niemcy). Sędziował: Pedro Proenca (Portugalia). Widzów: 56 934.

Stało się to, w co tak naprawdę niewielu kibiców wierzyło w naszym kraju. Polska po raz pierwszy w historii pokonała Niemców, z którą do soboty nie wygraliśmy nigdy. Ale 11 października 2014 roku wreszcie udało się pokonać drużynę, z którą 12 razy przegraliśmy i sześć razy zremisowaliśmy. Potyczka numer 19 okazała się udana i szczęśliwa.

Niemcy byli co prawda osłabieni brakiem kilku zawodników (po mundialu w Brazylii z gry w kadrze zrezygnowali Philipp Lahm, Per Mertesacker i mający polskie korzenie najlepszy strzelec w historii mistrzostw świata Miroslav Klose, a kontuzjowani byli Mesut Oezil, Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira, Marco Reus, Benedikt Hoewedes i Mari Gomez), ale i tak wystawili bardzo silny skład. Mimo to biało-czerwoni poradzili sobie doskonale i umocnili się na prowadzeniu w grupie D eliminacji do mistrzostw Europy. Wcześniej wygrali z Gilbaltarem na wyjeździe 7:0, teraz na Stadionie Narodowym ograli mistrzów świata.

W pierwszej połowie nasza drużyna jednak nie zachwycała. To Niemcy mieli inicjatywę i bramkarz rywali Manuel Neuer był bezrobotny. Okazje mieli za to rywale - najpierw w 17. minucie dobrej okazji nie wykorzystał Mats Hummels, potem przed szansą stawali Karim Bellarabi i Thomas Mueller.

Ale po przerwie nasza drużyna zagrała niesamowicie skutecznie. W 51. minucie po bardzo ładnej i szybkiej akcji prowadzenie zdobył strzałem głową Arkadiusz Milik, po dośrodkowaniu Łukasza Piszczka. Milik dokonał wyczynu nie lada, gdyż zdobył pierwszą bramkę z Niemcami w meczu o punkty od 1971 roku (wtedy gola zdobył Robert Gadocha na Stadionie Dziesięciolecia).

Po stracie bramki Niemcy mocno naciskali, ale doskonale w polskiej bramce spisywał się Wojciech Szczęsny, radziła sobie też nasza defensywa. W 81. minucie biało-czerwonym dopisało szczęście gdyż po strzale wprowadzonego na boisko Lukasa Podolskiego piłka trafiła w poprzeczkę. Polacy przetrzymali napór i w 88 minucie sami zadali decydujący cios, gdy zmiennik Milika - Sebastian Mila pokonał Neuera. Pomocnika Śląska Wrocław świetnie obsłużył kapitan biało-czerwonych Robert Lewandowski i Stadion Narodowy dosłownie eksplodował z radości.

Po zakończeniu meczu kibice długo dziękowali drużynie za wspaniałe zwycięstwo. Mieli przekonanie, że uczestniczą w historycznym wydarzeniu. Co ciekawe, osiem lat temu (2006 rok) również 11 października, Polska pokonała w Chorzowie Portugalię 2:1, a wygrana ta otworzyła jej drogę do finałów mistrzostw Europy w 2008 roku w Austrii i Szwajcarii. Oby triumf nad Niemcami był początkiem udanej drogi, której finiszem będą finały Euro 2016 we Francji. Kolejny krok na tej drodze Polacy mogą zrobić już we wtorek, gdyż w Warszawie podejmują Szkocję. Stadion Narodowy znów wypełni się po brzegi.

Joachim Loew, trener Niemiec: - Gratuluję Polakom zwycięstwa. Byli zmobilizowani i zmotywowani. My też graliśmy momentami dobrze, ale brakowało nam skuteczności. Polska stworzyła pierwszą groźną sytuację na początku drugiej połowy i od razu zdobyła gola. Mimo porażki nie będziemy dramatyzować. Mój zespół chciał wygrać i nie mogę odmówić piłkarzom ambicji. Ale trzeba pamiętać, że w mojej drużynie nastąpiło ostatnio dużo zmian. Mamy kilku młodych piłkarzy i oni potrzebują trochę czasu, żeby dopasować się do drużyny.

Co do Polski, to ma kilku bardzo dobrych piłkarzy i już wcześniej mówiłem, że ten zespół i Irlandia będą naszymi najgroźniejszymi rywalami w walce o pierwsze miejsce w grupie. Gospodarze mieli dziś dobrą obronę i potrafili wyprowadzić groźne kontry. Jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego, to dziś miał niewiele okazji, gdyż dobrze pilnowali go Hummels i Boateng. Miał za to udział przy wypracowaniu drugiej bramki.

Adam Nawałka, trener Polski:- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Planem było zwycięstwo i tego dokonaliśmy. Z mistrzami świata trudno rozegrać otwarty mecz, dlatego starannie przygotowywaliśmy taktykę i praktycznie została ona zrealizowana w stu procentach. Mieliśmy też sporo szczęścia. To było ciężkie spotkanie, Niemcy grali dobrze. W pierwszej połowie przeżywaliśmy bardzo trudne momenty, ale potrafiliśmy wyjść obronną ręką. W drugiej części byliśmy lepiej zorganizowani, umieliśmy się bronić i wyprowadzać groźne kontry. Nad takim sposobem gry pracowaliśmy od pierwszego dnia zgrupowania. To początek eliminacji, staramy się myśleć o tym, co przed nami i twardo stąpamy po ziemi. Teraz czeka nas Szkocja. Koniec meczu z Niemcami był jednocześnie początkiem przygotowań do kolejnego spotkania.

Sebastian Mila, strzelec drugiego gola dla Polski: -Przed zmianą trener Nawałka przekazał mi wiele zadań, które miałem wykonać na boisku. Więcej do zrobienia miałem w defensywie, bo to był okres, kiedy Niemcy przeważali i było nam ciężko. Jestem bardzo szczęśliwy. Córka była na meczu i to jej dedykuję tę bramkę. Zwycięstwo z mistrzem świata ogromnie nas cieszy i robi wrażenie, ale to mecz ze Szkocją będzie potwierdzeniem naszych umiejętności.

Grupa D

Wyniki sobotnich meczów. Irlandia - Gibraltar 7:0 (3:0), Szkocja - Gruzja 1:0 (1:0), Polska - Niemcy 2:0 (0:0)

1. Polska 2 6 9-0
2. Irlandia 2 6 9-1
3. Szkocja 2 3 2-2
4. Niemcy 2 3 2-3
5. Gruzja 2 0 1-3
6. Gibraltar 2 0 0-14

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie