Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy taki zabieg w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Pacjentkę ominęła inwazyjna operacja

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Lekarze z Kliniki Otorynolaryngologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, pierwszy raz w historii ośrodka, wykonali zabieg zaopatrzenia płynotoku, z przedniego dołu czaszki, metodą endoskopową. Starsza kobieta uniknęła dzięki temu bardziej inwazyjnego zabiegu neurochirurgicznego i tym samym dożywotniego utraty węchu czy zaburzeń czucia.
Lekarze z Kliniki Otorynolaryngologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, pierwszy raz w historii ośrodka, wykonali zabieg zaopatrzenia płynotoku, z przedniego dołu czaszki, metodą endoskopową. Starsza kobieta uniknęła dzięki temu bardziej inwazyjnego zabiegu neurochirurgicznego i tym samym dożywotniego utraty węchu czy zaburzeń czucia. Wojewódzki Szpital Zespolony Kielce
Lekarze z Kliniki Otorynolaryngologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, pierwszy raz w historii ośrodka, wykonali zabieg zaopatrzenia płynotoku, z przedniego dołu czaszki, metodą endoskopową. Starsza kobieta uniknęła dzięki temu bardziej inwazyjnego zabiegu neurochirurgicznego i tym samym dożywotniego utraty węchu czy zaburzeń czucia.

Pierwszy taki zabieg w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Pacjentkę ominęła inwazyjna operacja

Pacjentka trafiła do Kliniki Neurochirurgii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach z powodu powikłań (odmy śródczaszkowej i niedowładu kończyny dolnej) po zabiegu chirurgii endoskopowej zatok w innym ośrodku. Na początku zastosowano leczenie zachowawcze, jednak płynotok nie ustępował. – Podjęliśmy wówczas, wspólnie z neurochirurgami, decyzję o wykonaniu zabiegu metodą endoskopową, tak by nie była konieczna operacja neurochirurgiczna – wyjaśnia lekarz Piotr Lichota, otorynolaryngolog z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, który wykonał zabieg. Drugim z operatorów był lekarz Maciej Palmąka.

Jak tłumaczy Piotr Lichota, zabieg metodą endoskopową jest preferowanym wyborem, ponieważ pozwala uniknąć traumatyzacji wpisanej w klasyczny dostęp neurochirurgiczny – otwarcia pokrywy czaszki, zerwania nici węchowych i dożywotniej utraty węchu oraz późniejszych, niekiedy znacznie nasilonych parestezji (zaburzeń czucia i dolegliwości bólowych) okolicy czołowej.

– U pacjentki wykonaliśmy przeszczepy autogeniczne, pokrywając miejsce ubytku kości metodą wielowarstwową. Wybraliśmy tę metodę z powodu znacznego rozmiaru ubytku kostnego, dużego ciśnienia wypływu płynu mózgowo-rdzeniowego oraz niekorzystnej lokalizacji w okolicy płytki bocznej blaszki sitowej. Chcieliśmy uzyskać w ten sposób maksymalną, możliwą skuteczność zabiegu, ponieważ w przypadku niepowodzenia, nasi koledzy neurochirurdzy już szykowali się do przeprowadzenia operacji ze swojego dojścia. Cały zabieg nie udałby się bez współpracy całego zespołu i pomocy doktora Piotra Bryka z Kliniki Chirurgii Ogólnej, który odpowiadał za pobranie materiału do przeszczepów z okolicy brzusznej – opowiada doktor Lichota.

Jak informuje laryngolog, aktualnie kobieta jest w stanie bardzo dobrym: gojenie miejsca operowanego przebiega prawidłowo, w badaniu endoskopowym, 4 tygodnie po zabiegu, nie było cech płynotoku. Pacjentka na wizycie kontrolnej negowała wyciek płynu z nosa, dolegliwości bólowe i inne zaburzenia neurologiczne. Pozostaje przez cały czas pod opieką poradni przyszpitalnej.

Doktor Rafał Zieliński, kierownik Kliniki Otorynolaryngologii podkreśla, że zabiegi endoskopowe, które zaczęli realizować laryngolodzy ze szpitala na Czarnowie, pozwalają zaoszczędzić chorym cierpienia i umożliwiają uniknięcie poważnych następstw zabiegów wykonywanych z dojścia zewnętrznego. – Zabiegi endoskopowego zaopatrywania płynotoku nosowego mogą być stosowane w wielu przypadkach, u chorych po urazach czaszki oraz u pacjentów z powikłaniami po zabiegach w obrębie nosa i zatok przynosowych – wylicza profesor Zieliński, zwracając uwagę, że zakres działalności Kliniki Otorynolaryngologii poszerzył się.

Laryngolodzy podkreślają również dobrą współpracę z zespołem Kliniki Neurochirurgii.– Mamy nadzieję, dla dobra pacjentów, na rozwinięcie współpracy z otorynolaryngologami. Zwłaszcza, że mamy w planach rozszerzenie wachlarza neurochirurgicznych zabiegów endoskopowych – podsumowuje Sebastian Podlewski, kierownik Kliniki Neurochirurgii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie