W Szydłowie w powiecie staszowskim wkrótce zostanie założona pierwsza w Polsce tak duża uprawa pigwy. Autorem i realizatorem przedsięwzięcia jest Michał Cieślak, szef świętokrzyskich struktur partii Polska Razem Zjednoczona Prawica, który od lat odkrywa sekrety jej uprawy na rodzimym gruncie. Ponadto bada możliwości założenia plantacji figi.
ODWIEDŹ NAS na naszym profilu
facebook.com/StrefaAgroSwietokrzyskie
EKSPERYMENTY PRZENIESIONE W UPRAWY
Michał Cieślak w swoim gospodarstwie w gminie Pacanów w powiecie buskim prowadzi eksperymenty sadownicze, które wkrótce zostaną „przekute na złoto”. Z jego wiedzy i doświadczenia skorzystają rolnicy z gminy Szydłów w powiecie staszowskim. - We wrześniu spotykam się z sadownikami i wójtem gminy Szydłów, którzy stworzą grupę uprawiającą pigwę. Dostarczę im sadzonki roślin, łącznie 15 tysięcy drzewek. Nawiązuję także kontakty z firmami zachodnimi, które podpiszą kontrakty z plantatorami i będą od nich odbierać owoce.
Jak wyjaśnia Michał Cieślak, owoce pigwy są bardzo zdrowe i bogate we właściwości odżywcze, zawierają znacznie więcej witaminy C niż cytryna, to także świetne źródło pektyn. Dzięki swoim walorom smakowym, konsystencji, także po ugotowaniu, stanowią doskonały surowiec do produkcji musów, dań dla dzieci, są bardzo dobrą bazą do produkcji posiłków. To może być dochodowy biznes, choć długo trzeba czekać na dobre plony.
JESTPLANNABIZNES
- Jesienią 2016 roku drzewka zostaną posadzone, rok później się rozwiną, w 2018 roku dadzą pierwsze owoce, średnio dwa, trzy kilo z drzewka. W latach kolejnych będą przynosić coraz większy plon, aż osiągną oczekiwane 30-40 kilogramów z drzewka - tłumaczy działacz. W tej chwili cena detaliczna za kilogram pigwy wynosi 10 złotych. - Wstępnie z hurtowniami rozmawiałem o płacy pięciu złotych za kilogram - mówi. - Na świętokrzyskich wsiach brakuje miejsc do pracy i sposobów pozyskania dochodów. Produkcja pigwy może stać się dochodowym pomysłem, dlatego przed kilkoma miesiącami rozpocząłem współpracę z gminą Szydłów i staram zaszczepić uprawę na tym terenie - podkreśla Michał Cieślak.
Uprawa pigwy Michała Cieślaka w gminie Pacanów.
Zanim działacz polityczny z zacięciem sadownika przekazał wiadomości na temat pigwy, sam założył plantację w swoim gospodarstwie. W tej chwili na polach rośnie 400 drzewek już owocujących, docelowo przewidziana jest uprawa składająca się z dwóch tysięcy sztuk. - Rozpocząłem osiem lat temu. Po bardzo dobrych efektach hodowli drzewka w ogrodzie, zasadziłem kilkadziesiąt sztuk na polu. Wymagają ochrony, zwłaszcza przed mszycami i grzybami, jednak w ogólnym rozrachunku uprawa wypada rewelacyjnie - relacjonuje.
Dorodny krzak pigwy służący do eksperymentalnych prób w ogrodzie.
Owocująca figa z ogrodu pana Michała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?