- Byłem po wpływem alkoholu. To dla mnie wstyd i upokorzenie - mówi świętokrzyski poseł Krzysztof Grzegorek. Jedna z gazet opublikowała zdjęcia parlamentarzysty śpiącego na korytarzu w hotelu sejmowym. Czy czas złożyć mandat?
Na zdjęciach widać byłego posła Platformy Obywatelskiej, Krzysztofa Grzegorka. Leży na wznak na czerwonej wykładzinie na korytarzu z rozłożonymi rękami. Widać, że twardo śpi. Ze spodni wystaje mu koszula. Poseł Grzegorek w ostatni czwartek nie zdołał dotrzeć do swojego pokoju w hotelu sejmowym. Nie był w stanie. Parlamentarzysta przyznaje, że był pijany.
- Byłem pod wpływem alkoholu, zasnąłem przed drzwiami mojego pokoju w hotelu sejmowym. To zdarzyło mi się po raz pierwszy. Jest mi wstyd. To co się stało jest dla mnie przykre i upokarzające - komentuje swój wyczyn Krzysztof Grzegorek.
Poseł Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Grzegorek. Leży na wznak na czerwonej wykładzinie na korytarzu z rozłożonymi rękami.
(fot. Fakt)
- Wiem, że to nie jest żadne usprawiedliwienie, ale ten incydent wydarzył się po pracy w moim czasie prywatnym, o godzinie trzeciej w nocy. To tak, jakby ktoś mi zrobił zdjęcie przed drzwiami mojego domu. Nigdy pod wpływem alkoholu nie uczestniczyłem w pracach Sejmu. Pewnie jednym z powodów, że w hotelu stało się tak, a nie inaczej jest fakt, że od pół roku żyję w przewlekłym stresie. Co chwilę jestem zaskakiwany jakimiś nowymi wydarzeniami - tłumaczy Krzysztof Grzegorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?