Piknik dobrych serc w Stąporkowie (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Piknik "Rodzina Rodzinie" przyciągnął tego dnia tłumy. Imprezie towarzyszyło szereg atrakcji. Na scenie pojawili się artyści z gminy i okolic. Wśród nich znalazły się zespoły Dziebałtów, Smarkowianki oraz Duraczowianki, które wywołały wzruszenie wśród starszej cześci publiczności. Do młodzieży zostały zaadresowane występy młodych wykonawców piosenek: Pauliny Plewy, Kacpra Ciasia, Katarzyny Połeć, Krzysztofa Ślusarczyka, Darii Szymańskiej czy zespołów "Pop End" i "Konterfekt". Wiele humoru wprowadził pokaz pantomimy przygotowanej pod kierownictwem instruktorów z Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury. W programie znalazł się także pokaz "Czarnej Floty". Na najmłodszych czekała z kolei możliwość przejażdzki na koniu oraz artystycznego malowania twarzy. Tak pięknie opakowana całość służyła jednak nie tylko zabawie.

Podarować dzieciom uśmiech

Impreza powstała dzieki zaangażowaniu Komitetu Organizacyjnego przy parafii Wniebowzięcia NMP. Jego członkowie mówią - Grupa ludzi z naszej gminy dzięki zgodnej współpracy zorganizowała piknik pełen atrakcji dla dzieci i dorosłych. Ci z kolei odwdzięczyli się nam niezwykłą hojnością, wypełniając szybko puszki kwestujących. Piknik miał bowiem w założeniu dwa cele. Zebrać jak największą grupę ludzi wokół wspólnej inicjatywy, która łącząc doskonałą zabawę zjednoczy mieszkańców gminy przy realizacji drugiego celu, którym niezmiennie pozostaje podarowanie dzieciom uśmiechu. W tym roku poprzez organizację wypoczynku w wybranej formie. Za rok, zobaczymy, jakie będą potrzeby.

Hojność płynąca serca

Sukcesem I Pikniku Stąporkowskiego jest przede wszystkim duża liczba przybyłych mieszkańców i kwota 13577,50 zł, którą zebrano w czasie imprezy. - Za to chcemy serdecznie podziękować. Równie wysokiej frekwencji oczekujemy za rok. Nie mniejsze słowa uznania kierujemy w stronę Ks Proboszcza Zenona Kiciora, który zajął się propagowaniem imprezy z wyczuciem najlepszego eksperta marketingu. Cieszy najbardziej fakt, że żadne z naszych próśb nie odbiły się pustym echem. Nikogo nie musieliśmy namawiać. Zrozumienie idei i chęć pomocy wykazali zarówno członkowie Stowarzyszenia "GAGAT" jak i ratownicy medyczni, policjanci, strażacy OSP Niekłań, właściciele gospodarstwa agroturystycznego ze Starego Grzybowa, Czarna Flota, harcerze, organizatorzy przedszkola dla dzieci, w którym zabawiano najmłodszych i malowano twarze oraz mieszkańcy zaangażowani w wydawanie posiłków czy użyczający sprzętu rekreacyjnego. Wiele zawdzięczamy licznym sponsorom, którzy zechcieli nas wesprzeć w tej szczytnej akcji. - podkreślają organizatorzy.

Niedzielny piknik zakończył się tuż po zmroku. To wówczas przy słowach piosenki "Wolność", publiczność wraz z organizatorami wypuściła 100 lampionów symbolizujących wolność i jedność. Każdy z organizatorów miał wówczas chyba to samo życzenie - powtórzyć ten sukces za rok. Dać dzieciom więcej uśmiechów, gdyż w tej zabawie to o nie głównie chodzi.