Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Krzysztof Lijewski po meczu z Ostrovią Ostrów Wielkopolski: Dzisiejszy mecz był troszkę bardziej agresywny niż zazwyczaj

Wojciech Buras
Wojciech Buras
Krzysztof Lijewski ma nadzieję, że Szymon Wiaderny wykuruje się na środowy mecz z THW Kiel.
Krzysztof Lijewski ma nadzieję, że Szymon Wiaderny wykuruje się na środowy mecz z THW Kiel. Anna Benicewicz-Miazga
Industria Kielce pokonała Arged Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski 38:27 w ramach 8 kolejki ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych. W piątkowym meczu sędziowie, aż trzykrotnie sięgali po czerwone kartki dla zawodników gospodarzy. Przy jednym ze stać ucierpiał Szymon Wiaderny i został zniesiony z parkietu w asyście swoich kolegów z drużyny. "Mam nadzieję, że Szymon wyleczy się do środy" - mówi Krzysztof Lijewski.

Krzysztof Lijewski skomentował mecz z Ostrovią

Industria Kielce zagrała przeciętną pierwszą połowę spotkania w Ostrowie Wielkopolskim. W oczy raziła nieskuteczność, którą gospodarze skrzętnie wykorzystywali. W drugiej odsłonie meczu kielczanie weszli na dużo wyższe obroty w defensywie. Poprawiła się też efektywność w ataku. Mistrzowie Polski odjechali z wynikiem i spokojnie domknęli mecz.

W pierwszej połowie nasz atak był znacznie gorszy od naszej obrony. Główną bolączką była skuteczność, bo dochodziliśmy do sytuacji sam na sam, ale nie mieliśmy wystarczająco zimnej krwi, żeby dobrze wykończyć akcje. Przez to bramkarz rywali odbijał nasze rzuty, a gospodarze pchali piłkę do przodu i wyprowadzali kontrataki. W obronie z kolei nie mogliśmy upilnować obrotowego rywali, który lubi dużo biegać dostawał dużo podań. W drugiej połowie lepiej przypilnowaliśmy kołowego Ostrovii, szczelniej broniliśmy, lepiej funkcjonował nasz blok, dzięki czemu także Miłosz Wałach odbił kilka piłek w bramce. Udało nam się zaliczyć serię ośmiu trafień i w ten sposób zamknęliśmy mecz, wybijając gospodarzom myśli o wyrównanej grze. Nasze celowniki w ataku też się poprawiły, więc jesteśmy zadowoleni z końcowego wyniku

- podsumował mecz dla oficjalnej strony Industrii Kielce, Krzysztof Lijewski.

Ostrovia grała bardzo twardo w defensywie, czego skutkiem były trzy czerwone kartki dla gospodarzy. Przy jednym z rzutów ucierpiał Szymon Wiaderny. Młody skrzydłowy opuścił parkiet w asyście swoich kolegów z drużyny i miał trudności by stanąć na kontuzjowaną nogę.

Jeśli chodzi o kontuzje, dzisiejszy mecz był troszkę bardziej agresywny niż zazwyczaj. Artsem Karalek musiał mieć zszywany łuk brwiowy, Szymon Wiaderny ma problem z kostką po faulu przeciwnika, ale mam nadzieję, że uraz nie okaże się poważny, bo zaraz gramy przecież z THW Kiel. Oby wyleczył się do środy. Na ten moment mogę powiedzieć, że Szymek odczuwa ból w kostce, musiał opuścić boisko i już nie wrócił do gry. Na szczęście, do środy jeszcze trochę czasu i oby nasz sztab szybko postawił go na nogi

- powiedział dla oficjalnej strony Industrii Kielce, asystent Talanta Dujszebajewa.

Kolejne spotkanie "żółto-biało-niebieskich" już w środę, 11 października. Kielczanie zagrają na wyjeździe z THW Kiel w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie