Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Reprezentacja Polski nie dała rady Węgrom. O porażce zadecydowała druga połowa meczu. Grali zawodnicy Industrii Kielce

Wojciech Buras
Wojciech Buras
Polacy przegrali mecz towarzyski z Węgrami.
Polacy przegrali mecz towarzyski z Węgrami. mksz.hu/Węgierski Związek Piłki Ręcznej
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn przegrała swój pierwszy mecz towarzyski z Węgrami 27:31 w Segedynie. Polacy zakończyli pierwszą połowę spotkania na prowadzeniu, natomiast po przerwie to gospodarze wykorzystali swoje szanse i ostatecznie cieszyli się ze zwycięstwa. W "biało-czerwonych" barwach zagrali zawodnicy Industrii Kielce.

Porażka w pierwszym meczu z Węgrami

Węgry – Polska 31:27 (14:15)
Polska: Wałach, Skrzyniarz – Daszek 7, Jędraszczyk, Olejniczak 2, Komarzewski, Walczak, Bis, Paterek 2, Pietrasik 7, Ossowski, Wiaderny, Moryto 1, Gębala 3, Działakiewicz, Dawydzik 3, Gajek, Czapliński 2.
Węgry: Ando, Mikler – Sipos, Boka, B. Krakovszki 2, Ligetvari, Z. Krakovszki 2, Mathe 3, Fazekas 2, Rodriguez, Banhidi 7, Szollosi, Szita 3, Ancsin 3, Bodo 3, Rosta 4, Lekai 3, Hanusz.

Reprezentacja Polski od niedzieli, 29 października, wspólnie szlifowała formę na zgrupowaniu w Szczyrku. W sobotę zagrała pierwszy mecz kontrolny z Węgrami, który ma pomóc w przygotowaniach do styczniowych mistrzostw Europy w Niemczech. W kadrze powołanej przez Marcina Lijewskiego znalazło się czterech zawodników Industrii Kielce, na czele z Michałem Olejniczakiem, Miłoszem Wałachem, Arkadiuszem Moryto i Szymonem Wiadernym.

Polacy dobrze weszli w mecz. Prowadzili w pierwszych minutach po bramkach Ariela Pietrasika i Mikołaja Czaplińskiego. Swoje dokładali obaj brakarze - Jakub Skrzyniarz i Roland Mikler. W 16 minucie Michał Olejniczak przedarł się przez linię obrony i wywalczył rzut karny. Siódemkę pewnie na gola zamienił Michał Daszek i było 8:5 dla "biało-czerwonych". O czas poprosił selekcjoner Węgrów - Chema Rodriguez. Gospodarze wrócili do gry. Najpierw trafił Dominik Mathe (PSG Handball), a w 20 minucie do remisu doprowadził Gergo Fazekas (Orlen Wisła Płock). Mimo wyrównanej końcówki pierwszej połowy to Polacy zeszli do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga część spotkania należała do Madziarzy. Świetnie spisywali się ich obrotowi. Nie do zatrzymania był Bence Banhidi, a swoje dokładał też Miklos Rosta. Ich bramki poskutkowały dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy. W 42 minucie o czas poprosił Marcin Lijewski, zaraz potem trafił Daszek i reprezentacja Polski przegrywała już tylko 19:20. W kolejnych akcjach nasza kadra miała problem ze sforsowaniem węgierskiej defensywy. W 49 minucie bramkę zdobył Mate Lekai po kontrataku i dał swojej drużynie wynik 25:21. Polacy próbowali wrócić do gry, na 3 minuty przed końcem mogli zdobyć gola kontaktowego, ale w poprzeczkę trafił Ariel Pietrasik. W ostatnich sekundach Węgrzy nie wypuścili zwycięstwa z rąk i triumfowali 31:27.

W spotkaniu zagrało jedynie dwóch zawodników Industrii Kielce. Arkadiusz Moryto zdobył jedną bramkę, a Michał Olejniczak dwie. Miłosz Wałach i Szymon Wiaderny nie pojawili się na placu gry.

- Oglądaliśmy dziś reprezentację o dwóch twarzach. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Mimo pewnych trudności i zdecydowanie lepszych warunków fizycznych przeciwnika, graliśmy bardzo dobrą piłkę ręczną. Tylko nasza głupota sprawiła, że nie schodziliśmy do przerwy z trzema lub czterema bramkami zaliczki. W drugiej części zabrakło nam trochę doświadczenia. Pogubiliśmy się. Przede wszystkim nie trafiliśmy kilku bardzo dobrych, wypracowanych sytuacji. Taka drużyna jak Węgrzy potrafi ukarać rywali za nieskuteczność i tak się stało. Przegraliśmy czterema bramkami, ale nie uważam tego meczu za porażkę. Trzeba wyciągnąć wnioski i poprawić błędy, które zrobiliśmy. Na przyszłość będziemy lepsi o zdobyte dziś doświadczenie
- powiedział selekcjoner Marcin Lijewski dla oficjalnej strony Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

W niedzielę "biało-czerwoni" będą mieli okazję do rewanżu. W Bekescsabie znów zagrają z reprezentacją Węgier. Początek spotkania o godzinie 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie