Piłka ręczna. SMS ZPRP II Kielce pokonał czerwoną latarnię I Ligi i zgarnął komplet punktów w meczu z SPR Górnikiem Zabrze

SPR Górnik Zabrze - SMS ZPRP II Kielce 36:40 (15:18)
SMS II: Kosmal, Kaleta - Markowski 11, Chłopek, Biesiadecki 1, Wiśniewski 1, Kula 5, Tobera 5, Stawowy 3, Flak 5, Sondej 6, Wojsa 3.

Mariusz Jurasik, obecnie szkoleniowiec drugiej drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego, wrócił do hali w Zabrzu, którą bardzo dobrze zna. Popularny "Józek" reprezentował barwy pierwszej drużyny Górnika w latach 2012-2016. W sobotnie popołudnie jego zespół dyktował przebieg gry na parkiecie, prowadząc przez większość część meczu, chociaż kielczanie nie mogli poważnie odjechać z wynikiem niżej notowanemu przeciwnikowi. Całe spotkanie utrzymywała się ich przewaga w okolicach 3-4 bramek, więc goście musieli być czujni do samego końca. Ostatecznie to zawodnicy Szkoły Mistrzostwa Sportowego po porażce na inaugurację w Ostrowcu zwyciężyli i zaliczają drugą wygraną z rzędu. Zabrzanie nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli i na pierwsze punkty w sezonie będą musieli poczekać. Najwięcej bramek dla drużyny z Kielc rzucił Maciej Markowski, który aż 11 razy znajdywał sposób na pokonanie bramkarza rywali.

Cały mecz graliśmy pod lekką presją rywala. Prowadziliśmy trzema, czterema bramkami, ale przeplataliśmy dobre ze złymi akcjami. Były momenty, że zbliżali się do nas z wynikiem, ale potrafiliśmy przetrwać te trudne chwile. Cieszę się, że zespół był skoncentrowany całe 60 minut i nie odpuścił do końca. Sentymentalny powrót do Zabrza? Raczej nie. Już w tylu halach grałem, że dzisiaj byłem skupiony w stu procentach na mojej drużynie

- powiedział po meczu, Mariusz Jurasik.

W następnej kolejce SMS podejmie AZS AGH Kraków. Spotkanie rozpocznie się w sobotę, 14 października, o godzinie 12.