[galeria_glowna]
Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KSS Kielce 30:33 (14:18)
KSS: Wawrzynkowska - Grabarczyk 8, Syncerz 1, Grzesik, Lalewicz 2, Kot, Paszowska 9, Drabik 6, Skrzyniarz 7 (4).
Piotrcovia: Jurkowska, Skura - Rol 2, Sobińska 1, Mielczewska 2, Waga 7 (2), Cieślak 4, Kopertowska 3, Wypych 5, Szafnicka 6, Olek, Sadowska. Kary: 12 minut.
Sędziowali: A. Kierczak, T. Wrona (Kraków). Widzów: 250.
Kielczanki mogły się nieco obawiać meczu na boisku ostatniej drużyny w tabeli, bo był to debiut w roli trenera Piotrcovii medalisty olimpijskiego z Montrealu, Henryka Rozmiarka. Zmiany szkoleniowców zwykle wpływają na drużyny mobilizująco.
Drużyna trenera Pawła Tetelewskiego znakomicie rozpoczęła mecz. KSS twardo i skutecznie grało w defensywie, wysyłając do kontrataków swoje skrzydłowe, Marzenę paszowską i Katarzynę Grabarczyk. Ta druga wróciła do gry po krótkiej przerwie, spowodowanej chorobą. Po kwadransie gry nasz zespół prowadził już 13:5. Potem piotrkowianki nieco się zmobilizowały i zaczęły odrabiać straty, w 27 minucie było już tylko 13:16.
Nasz zespół znów bardzo dobrze zagrał na początku drugiej połowy, w 40 minucie odskakując gospodyniom na siedem bramek (20:27). I znów piotrkowianki rozpoczęły pogoń, w 53 minucie doprowadzając do wyniku 27:30. Jednak zespół z Kielc zaczął kontrolować grę, w efekcie zdobywając pierwsze od 8 grudnia punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?