Piłkarz ręczny Barlinek Industrii Kielce Alex Dujszebajew: Mamy zapewnienie, że współpraca z nowym sponsorem będzie kontynuowana

Alex Dujszebajew w rozmowie z hiszpańską gazetą Mundo Deportivo potwierdza informacje, o których pisaliśmy już przy okazji podpisania umowy sponsorskiej przez Barlinek - że umowa z klubem, podpisana na razie do końca sezonu 2022/23, będzie kontynuowana w kolejnych latach. Wszystko wskazuje na to, że na dużą skalę.

- Podpisano kontrakt do końca sezonu, ale będzie kontynuacja, tak nam to przekazano. Jeszcze tego nie potwierdzono, bo pewnie brakuje jakichś szczegółów, ale będziemy mieć jeszcze kilka lat bezpieczeństwa w tym projekcie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ ten ruch był bardzo ważny dla klubu. Wszyscy czekaliśmy, aby zobaczyć, czy projekt będzie kontynuowany i jak będzie kontynuowany, więc daje nam to dużo poczucie bezpieczeństwa i wzmacnia projekt sportowy. Mam nadzieję, że w nadchodzących latach będzie spokój. Ufam, że dzięki temu sytuacja będzie znacznie stabilniejsza i że sponsor będzie trwał długo, ponieważ dajemy dobre wyniki sportowe. To projekt już zrealizowany ze sprawdzonymi zawodnikami i to, że jest wspierany przez takiego sponsora, jest kluczem do zagwarantowania sukcesu - mówi Alex Dujszebajew.

Alex potwierdza również, że on, jego brat Daniel oraz ich ojciec, trener Talant Dujszebajew, mieli propozycję z węgierskiego Pick Szeged, choć była ona jedną z kilku.

- Kiedy przyszłość była jeszcze niepewna, kazano nam szukać nowych drużyn, na wszelki wypadek. Z przyjściem nowego sponsora podjęliśmy decyzję, że zostajemy w Kielcach, będą tylko małe zmiany jak co roku, ale żadna z nich nie jest uwarunkowane kwestiami ekonomicznymi - mówi 30-letni szczypiornista.

Cały wywiad z Alexem Dujszebajewem TUTAJ.

O zainteresowaniu Pick Szeged pozyskaniem trenera i kilku zawodników z Kielc (poza braćmi Dujszebajewami, mówiło się o Dylanie Nahim, Nicolasie Tournatcie, Benoitcie Kounkoudzie i Andreasie Wolffie) w wywiadzie dla węgierskiego portalu m4.sport.hu mówi również Talant Dujszebajew.

- Bez względu na to, jak trudna była sytuacja w Kielcach i mimo tego, że poza Szegedem byłem w kontakcie z kilkoma innymi klubami, to mój kontrakt z obecnym klubem jest ważny. Kiedyś może stąd wyjadę, do Szegedu czy gdzie indziej. Piłka ręczna jest na Węgrzech bardzo popularna, a Veszprem i Szeged mają szansę na dobry wynik w Lidze Mistrzów w każdym sezonie. Liga węgierska jest bardzo mocna, kluby z roku na rok są coraz lepsze - mówi szkoleniowiec.