Piłkarze AEK Ateny szlifują formę przed nowym sezonem w Kielcach

AEK (Athlitiki Enosis Konstantinoupoleos) Ateny to jeden z najbardziej utytułowanych i zasłużonych klubów w Grecji. Jedenaście razy był tamtejszym mistrzem, a aż piętnaście razy sięgał po krajowy puchar – ostatni raz wiosną tego roku, na zakończenie poprzedniego sezonu. Aby nowy był jeszcze lepszy, bo w lidze AEK zajął ostatnio czwarte miejsce, jego piłkarze solidnie trenują, i to właśnie w Kielcach.

Dlaczego wybrali sobie stolicę województwa świętokrzyskiego jako tegoroczną bazę przygotowawczą do sezonu 2016/17? Zadecydowało o tym dobre przekonanie się do warunków treningowych w Polsce. W ubiegłym roku zawodnicy mieli przedsezonowy obóz w podpoznańskiej Opalenicy, teraz chcieli zmienić miasto, ale nie kraj.

- W Kielcach są dobre warunki do treningu. Zadowala nas przygotowane w tym celu boisko, a jest tu też ładny stadion. Przede wszystkim cieszy nas to, że mieszkamy w Hotelu Binkowski, który odpowiada naszym oczekiwaniom i jednocześnie znajduje się bardzo blisko stadionu, na którym trenujemy. Nie trzeba się przemieszczać autokarem, tylko chodzimy na zajęcia pieszo – mówi Temur Ketsbaia, gruziński trener AEK. – Jedyne, co nas trochę zaskoczyło, to pogoda. Spodziewaliśmy się, że będzie chłodniej. Ale cóż, na pogodę przecież wpływu nie masz – śmieje się.

Piłkarze AEK jeszcze nie zwiedzili miasta. – Trenujemy dwa razy dziennie i nie ma kiedy wyjść do centrum. W środę gramy mecz towarzyski z czeskim Banikiem Ostrawa i po nim dostaniemy trochę wolnego. Będzie wtedy czas zobaczyć Kielce, które wydają się być naprawdę ładnym miastem – przyznaje Petros Mantalos, kapitan greckiej drużyny.

AEK Ateny, który polskimi kibicom powinien być bliski, dlatego że swego czasu grał w nim Roger Guerreiro, w Kielcach przebywał będzie do 15 lipca. W sobotę o godzinie 18 zagra sparing z Koroną Kielce na stadionie przy ulicy Ściegiennego. Mecz z Banikiem również o 18, ale na stadionie międzyszkolnym.