Sztab szkoleniowy Korony na czele z trenerem Jose Rojo Martinem Pachetą z uśmiechem przyglądał się jak piłkarze wylewają pot na poszczególnych stacjach. Wśród nich byli wszyscy testowani zawodnicy - Damian Ałdaś, Siergiej Chiżniczenko i Sebastian Kosiorowski.
Napastnik z Kazachstanu - Chiżniczenko ćwiczył w parze z Ukraińcem Siergiejem Pilipczukiem. Trudno się dziwić, skoro młody Kazach, nie licząc swojego ojczystego języka, biegle mówi jedynie po rosyjsku.
Zajęcia w klubie fitness trwały półtorej godziny. W środę po południu Korona będzie jeszcze trenować na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Ściegiennego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?