MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Partyzanta Radoszyce po zwycięstwo jadą do Pińczowa

kar
W minionej kolejce czwartej ligi Partyzanta Radoszyce zremisował na własnym obiekcie z beniaminkiem Unią Sędziszów 1:1. W niedzielę, o godzinie 15 zespół prowadzony przez trener Daniela Kowalczyka zagra w Pińczowie, ze spadkowiczem z trzeciej ligi TS 1946 Nidą.

W niedzielnym spotkaniu, które zostało rozegrane w Radoszycach, po dobrym meczu w wykonaniu Partyzanta i Unii, mecz zakończył się podziałem punktów. Zaskoczenia z tak dobrej postawy sędziszowskiego zespołu nie krył szkoleniowiec drużyny z Radoszyc Daniel Kowalczyk. - Jestem pozytywnie zaskoczony grą Unii. To bardzo dobry zespół. Myślę, że miejsce, które ta drużyna zajmuje w tabeli nie jest adekwatne do poziomu, jaki reprezentuje. Oczywiście szkoda straconych dwóch punktów, ale sądzę, że remis w tym meczu był sprawiedliwym wynikiem - mówi trener Partyzanta.

W niedzielę, o godzinie 15 w meczu dziesiątej kolejki czwartej ligi drużyna z Radoszyc zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z TS 1946 Nidą Pińczów. W tym meczu nie zagra Piotr Brzoza, który musi pauzować za żółte kartki. - Jedziemy walczyć o zwycięstwo, a co z tego wyjdzie, to się okaże w niedzielę. Liga jest wyrównana i każdy z każdym może wygrać. W każdym meczu liczy się dyspozycja zawodników - dodaje trener Kowalczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie