Pińczów. Zadzwonił na policję prosząc o godny pochówek
minos
Zadzwonił do niego płaczący mężczyzna, który prosił, by urządzić mu godny pochówek.
Policjantom udało się ustalić, że dzwoniący to najprawdopodobniej 63-latek z jednej z podpińczowskich miejscowości. Patrol czym prędzej ruszył na miejsce. - Gdy funkcjonariusze weszli do jego domu, nietrzeźwy 63-latek leżał w łóżku a w ręku miał żyletkę - przekazują policjanci. Desperat został przekazany załodze karetki i trafił pod opiekę lekarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!