Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pińczowski szpital częściowo covidowy. Kiedy? - Nie mamy gdzie przenieść pacjentów - mówi dyrektor

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Szpital w Pińczowie częściowo został przeznaczony na potrzeby pacjentów z COVID-19.
Szpital w Pińczowie częściowo został przeznaczony na potrzeby pacjentów z COVID-19. Michał Kolera
W środę, 17 listopada, do szpitala powiatowego w Pińczowie wpłynęła decyzja wojewody świętokrzyskiego o przekształceniu placówki w części na potrzeby pacjentów z COVID-19. Miało się to stać w czwartek, 18 listopada, ale już wiadomo, że prawdopodobnie będzie pewne opóźnienie. - Mamy także pacjentów w dość poważnym stanie. Nie mogę ich wypisać do domu, a przenieść ich, na razie nie ma gdzie - mówi Krzysztof Słonina, dyrektor instytucji.

Decyzja wojewody została wydana we wtorek, 16 listopada w godzinach popołudniowych. Do szpitala dotarła w środę, 17 listopada, o godzinie 7.04 rano.

- Rano mieliśmy 45 pacjentów, z którymi trzeba było coś szybko przedsięwziąć. Mamy już jakieś doświadczenie w tym zakresie, jednak jest to dużo pracy technicznej, poza tym trzeba zorganizować podwójny personel. W 10 godzin to jest niewykonalne, nawet w wojsku. Podkreślam, że zrobimy wszystko, żeby dostosować się do decyzji, jednak musimy być też odpowiedzialni względem pacjentów, którzy przebywają na naszych oddziałach, a niejednokrotnie ich stan jest dość poważny. Nie możemy ich zostawić - mówi Krzysztof Słonina, dyrektor.

W szpitalu w Pińczowie jest obecnie 49 łóżek na oddziale interny. Chirurgia jest zawieszona z powodu braku lekarzy, więc nie jest wliczana do ogólnej liczby. Decyzja wojewody dotyczy utworzenia 28 łóżek.

- To poważne przedsięwzięcie logistyczne. Musimy bowiem podwoić personel na izbie przyjęć, to samo dotyczy lekarzy. Trzeba rozdzielić pacjentów, bo zakażeni nie mogą leżeć z niezakażonymi. Dużo zachodu jest z przebieraniem się w kombinezony - mówi dyrektor Krzysztof Słonina.

Jego kapitałem jest przede wszystkim zaprawiona w bojach z koronawirusem załoga placówki. Pińczowska lecznica od 17 marca do 14 czerwca funkcjonowała już jako ośrodek w całości przeznaczony na potrzeby pacjentów z COVID-19. W szpitalu jest 100 pielęgniarek i podobna liczba personelu pomocniczego, a także około 40 lekarzy. Wszyscy zdobyli ogromne doświadczenie podczas wiosennej fali zachorowań. Ponadto placówka ma wydajną instalację tlenową oraz nowy zbiornik z tlenem, mieszczący 11 metrów sześciennych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie