W Staszowie Piotra Błauciaka nie trzeba specjalnie przedstawiać. Grał w trzecioligowej Pogoni od rundy wiosennej sezonu 2002/2003 do rundy jesiennej rozgrywek 2004/2005 i był pewnym punktem tej drużyny. Po pięciu latach zdecydował się wrócić do Staszowa.
-Moja żona pochodzi ze Staszowa, wróciliśmy w jej rodzinne strony. Miałem ostatnio dobrą pracę w Zagłębiu Lubin, z grupami młodzieżowymi, ale zdecydowałem się na zmianę otoczenia i powrót do Pogoni. Pracę w tym klubie traktuję jako wyzwanie, mam nadzieję, że po pół roku będzie widać jej efekty - powiedział Piotr Błauciak, który ma żonę Anetę i 2,5-letniego syna Samuela.
W Pogoni zespół będzie się opierał na wychowankach, mają też być sprowadzani utalentowani zawodnicy z okolicy. -Taka jest teraz polityka klubu - dodał nowy trener. Piotr Błauciak ma 31 lat, jest wychowankiem Zagłębia Lubin, w jego barwach rozegrał trzy mecze w ekstraklasie. Później występował między innymi w FC Hämeenlinna (II liga w Finlandii), a ostatnio w Chrobrym Głogów. Od tego sezonu będzie grającym trenerem staszowskiej Pogoni.
-Dużo zawdzięczam trenerowi Stefanowi Majewskiemu, który prowadził mnie w Zagłębiu Lubin. To mój autorytet jako trener - podkreśla Piotrek Błauciak, który jako zawodnik zazwyczaj ustawiany był na lewej obronie lub na środku defensywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
