PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce wróciła z Opalenicy. We wtorek pierwszy trening po obozie przygotowawczym, potem dwa sparingi

Korona Kielce w sobotę pierwszego lipca zakończyła obóz przygotowawczy do sezonu 2023/2024. Podopieczni trenera Kamila Kuzery przebywali w wielkopolskiej Opalenicy od 22 czerwca i w tym czasie rozegrali dwa mecze sparingowe. W pierwszym zremisowali 1:1 z reprezentacją Polski do lat 19 (gola dla Korony strzelił Hubert Szulc), a w drugim przegrali 0:1 z Chrobrym Głogów.

Podczas drugiego sparingu Korona sprawdzała dwóch zawodników: Jakuba Iskrę, który ostatnio grał w Sandecji Nowy Sącz, a wcześniej występował między innymi we włoskim SPAL; a także 17-letniego, utalentowanego, zawodnika SMS Łódź. Klub nie poinformował jak na razie, czy zawodnicy będą dalej sprawdzani.

Po tym drugim spotkaniu żółto-czerwoni wyruszyli w drogę powrotną do Kielc. W niedzielę oraz w poniedziałek zawodnicy dostali wolne od sztabu szkoleniowego, a pierwszy trening po powrocie do stolicy województwa świętokrzyskiego odbędą we wtorek czwartego lipca na boisku przy ulicy Kusocońskiego.

Korona przed rozpoczęciem nowego sezonu w PKO BP Ekstraklasie rozegra jeszcze dwa mecze sparingowe, oba w Kielcach i oba z przeciwnikami występującymi na co dzień w Fortuna 1 Lidze.

Pierwszym jej przeciwnikiem będzie beniaminek zaplecza ekstraklasy, Motor Lublin. Z tym zespołem Korona zmierzy się ósmego lipca. Zespół ten przed kilkoma tygodniami wygrał baraże o awans, w półfinale ogrywając 2:1 Kotwicę Kołobrzeg, a w finale po rzutach karnych (po 120 minutach gry było 1:1) Stomil Olsztyn. Tym samym zespół wywalczył sobie awans mimo tego, że po sezonie zasadniczym zajmował dopiero szóste miejsce w tabeli, czyli najgorsze spośród wszystkich czterech uczestników baraży (bezpośredni awans wywalczyły pierwsza i druga drużyna). Z tym zespołem Korona zmierzy się ósmego lipca.

Tydzień później kielczanie zagrają ostatni sparing, a wtedy ich rywalem będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W sezonie 2022/2023 popularne "Słoniki" do końca walczyły o awans. Ostatecznie zajęły trzecie miejsce w tabeli ze stratą tylko jednego punktu do drugiego Ruchu Chorzów, który wywalczył bezpośredni awans. Później, w barażach, w półfinale ograły 2:0 Stal Rzeszów, a w finale zmierzyły się z Puszczą Niepołomice. Po 90 minutach gry na tablicy wyników było 2:2, a w dogrywce rywale strzelili jednego gola i wywalczyli awans.

W kolejnym tygodniu podopieczni trenera Kuzery rozpoczną walkę o ligowe punkty od dwóch spotkań u siebie. Ich pierwszym przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław, a mecz zostanie rozegrany w poniedziałek 24 lipca, początek o godzinie 19. Prawdziwy hit kieleckich kibiców czeka w drugiej kolejce. Wtedy na Suzuki Arenie ich drużyna podejmie aktualnego mistrza Polski, Raków Częstochowa (sobota, 29 lipca, początek o godzinie 17:30).