Trener Korony Kamil Kuzera skomentował mecz z Lechią
-Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wygraliśmy mecz, a to było dla nas najważniejsze. Zrobiliśmy kolejny mały kroczek do realizacji naszego celu. Dopiero teraz zaczyna się zabawa. Musimy iść do przodu. Dziś jesteśmy mega zadowoleni. Przez 40 minut broniliśmy się i robiliśmy to skutecznie. Szczęście się do nas uśmiechnęło. Dziękujemy za wsparcie kibicom, bo to było odczuwalne
- mówił Kamil Kuzera, trener Korony.
TAK MECZ SKOMENTOWALI TRENERZY MARCIN KACZMAREK I KAMIL KUZERA
Szkoleniowiec odniósł się też do czerwonej kartki Kyryło Petrowa, którą ukraiński zawodnik otrzymał w 60 minucie, w konsekwencji dwóch żółtych kartoników. - Nie mam pretensji, bo nie jest to głupota. Był zaangażowany w grę, takie rzeczy się zdarzają. Musimy się jednak wystrzegać takich zachowań. Ale widocznie tak miało być, najważniejsze, że skończyło się happy endem - dodał Kamil Kuzera.
-Zespół czuje to, że idziemy do przodu. Brakuje nam troszeczkę potwierdzenia tej dobrej gry. Mieliśmy dwie fajne sytuacje, mogliśmy ten mecz lepiej ustawić dla siebie na początku drugiej połowy. Jestem mega optymistą, wierzę w tych chłopaków. Dzisiaj przykro, że nie wszyscy mogli mieć udział w tym fajnym meczu. Nie jest to łatwe, gdy nie łapiesz się do 20, albo jesteś w kadrze, a nie wchodzisz na boisko. Cieszy mnie profesjonalne podejście zawodników. Każdy odegra rolę w tym zespole. Teraz lód na głowę i od jutra wracamy do pracy. Coś zaczęliśmy, trzeba to kontynuować i udowadniać, że należy nam się utrzymanie w ekstraklasie
- powiedział szkoleniowiec Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?