Strażacy pędzą od jednego do drugiego zdarzenia a być może gdzieś w krzakach ich akcję obserwuje podpalacz. Czekając na zakończenie działań, żeby znów gdzieś podpalić suchą trawę w rowie albo na nieużytkowanej łące. W płomieniach niejednokrotnie giną otoczone ogniem małe zwierzęta, zwęglone ludzkie zwłoki na pogorzeliskach to też nie aż tak rzadki widok.
Wypalone hektary lasów od ognia z płonących suchych traw, zagrożone ludzkie życie na drogach spowitych chmurą dymu z płonących nieużytków. Nie pomagają groźby kar, zabieranie dopłat rolniczych, napomnienia księdza z ambony. Bo na ludzką głupotę lekarstwa nie ma. Nawet na receptę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?