Poseł Krzysztof Lipiec jako przedstawiciel opcji rządzącej, która z władzą sądowniczą ma na pieńku, ustanowił właśnie nową, świecką tradycję - idącą nie tylko wbrew zwyczajowi, ale także zdrowemu rozsądkowi i logice, krytykę wyroków. Oczywiście nie wszystkich. Zdaniem szefa Prawa i Sprawiedliwości w regionie, sądy nie powinny w ogóle zajmować się sprawami politycznymi. Taka wypowiedź rodzi wielorakie pytania. Na przykład - dlaczego Krzysztof Lipiec milczał, gdy skazywano posła Krzysztofa Grzegorka albo ministra Sławomira Nowaka? A może rozszerzyć zakres spraw, w rozstrzygnięcie których sądy nie powinny się angażować? Po co sądy, skoro mamy posła Lipca!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?