Po latach przerwy ulica Targowa w Kielcach będzie przejezdna na całej długości

Ulica Targowa była przejezdna jeszcze w latach 90. Ruch samochodowy przeszkadzał mieszkańcom kolejowych bloków stojących blisko drogi. Po ich protestach została zamknięta, a przejazd zagrodzono metalowymi słupkami. Na asfalt wdarła się trawa. Miejski Zarząd Dróg przez lata opierał się przywróceniu właściwej funkcji drodze, ale teraz zmienił zdanie i postanowił kompleksowo uporządkować ruch w tej części miasta.

- Daliśmy już zlecenie firmie na odbudowę drogi. W ciągu 30 dni weźmie się za prace. Same roboty potrwają nie dłużej niż miesiąc. Trzeba zdjąć trawę z krótkiego odcinka drogi, o długości około kilkudziesięciu metrów. Pod spodem jest asfalt, więc ulicy nie trzeba budować od podstaw. Zdejmiemy trawnik, sfrezujemy stary asfalt, bo jest w kiepskim stanie i wylejemy nową nakładkę - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Przyznaje, że spodziewa się protestów mieszkańców bloków stojących blisko ulicy. - Na pewno napłyną, ale nie uwzględnimy ich. To jest teren miejski, mamy wydzielony pas drogowy i uznaliśmy, że przywrócenie ruchu jest konieczne, by usprawnić poruszanie się w tym rejonie. Chcemy wprowadzić ruch dwukierunkowy. Pomysł drogi jednokierunkowej upadł, ponieważ przy Targowej znajduje się szkoła samochody dojeżdżające do niej musiałyby przemieszczać się koło budynku przy Targowej 18. Nie ma tam warunków na wzrost natężenia ruchu - informuje.

Otwarcie ulicy Targowej na całej długości usprawni ruch i ulży w niedogodnościach, które powstały po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na ulicach Nowy Świat i Przecznica. Kierowcy krytykują kierunki jazdy prowadzone przez drogowców.

- Na razie taki układ pozostanie, czyli ruch na Nowym Świecie w kierunku Pocieszki, a na Przecznicy od Warszawskiej w stronę Targowej. Ale po otwarciu Targowej rozważymy, czy nie będzie lepszym rozwiązaniem zmiana kierunków jazdy - informuje Skrzydło.