Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Brzezinach: bez aresztu dla podejrzanego. Mężczyzna przyznał się do winy, grozić mu może nawet 17 lat więzienia

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Tragiczny wypadek w Brzezinach miał miejsce w czwartek szóstego lipca
Tragiczny wypadek w Brzezinach miał miejsce w czwartek szóstego lipca
Bez aresztu dla podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Brzezinach. Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury, śledczy zapowiadają złożenie zażalenia na decyzję kieleckiego sądu. Potwierdziły się także nieoficjalne informacje „Echa Dnia” o tym, że 43-latek podejrzany o spowodowanie wypadku, był pijany. Miał też aktywny zakaz kierowania pojazdami. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, może mu grozić nawet 17 lat za kratami.

Tragedia w Brzezinach, zginął 58-latek. Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku usłyszał zarzuty, grozi ma nawet 17 lat więzienia

Chodzi o tragiczne zdarzenie z 6 lipca przed przejazdem kolejowym w Brzezinach, w podkielekciej gminie Morawica. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 43-letni kierowca chevroleta, jadący od strony Morawicy, z nieznanych na razie przyczyn zjechał na drugi pas, uderzył w spuszone rogatki, przejechał przez tory, po czym uderzył w opla corsę, który stał przed szlabanem po drugiej stronie i czekał na przejazd pociągu. Opel pchnięty ogromną siłą uderzył w dwa stojące za nim samochody – renaulta i kię. Z opla corsy, którego siła uderzenia wyrzuciła w powietrze, zostały strzępy blachy. 58-letni kierowca tego samochodu, nie miał cienia szans na ocalenie. Zginął na miejscu.
O tragedii informowaliśmy na bieżąco

W poważnym stanie zabrano do szpitala kierowcę renaulta. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał również nieprzytomnego kierowcę chevroleta.

W piątek „Echo Dnia” ustaliło nieoficjalnie, że wstępne, wciąż niemiarodajne wyniki badań krwi 43-latka z chevroleta miały wykazać wysokie stężenie alkoholu w jego organizmie, sięgające ponad dwóch promili. W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Kielcach w komunikacie na stronie informowała, że stwierdzono u niego „stężenie znacznie przekraczające 2 promile – to wstępne wyniki, które zostaną potwierdzone badaniem laboratoryjnym zleconym przez prokuratora.”

Po zdarzeniu na miejscu pracowali śledczy, zabezpieczono ślady, były oględziny miejsca, przesłuchano też pierwszych świadków.

43-letni mężczyzna podejrzewany o spowodowanie wypadku został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej, a następnie został zatrzymany

informował prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Jak dodawał, 43-latek usłyszał dwa zarzuty: spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz kierowania samochodem w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości, po uprzednim skazaniu za taki sam czyn i w okresie obowiązywania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. - Mężczyzna przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – dodawał prokurator Prokopowicz.

Jednocześnie też prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie 43-latka.
- Wiosek o areszt złożono z uwagi na okoliczności sprawy, w tym obawę matactwa, gdyż należy jeszcze przesłuchać kolejnych świadków, surową karę grożącą sprawcy, obawę ukrywania się i ucieczki podejrzanego, który pracuje za granicą – wyliczał Daniel Prokopowicz.

Bez aresztu dla podejrzanego, będzie zażalenie prokuratury

Sąd Rejonowy w Kielcach nie podzielił obaw prokuratury i wniosku nie uwzględnił.

Sąd uznał, że nie występuje obawa matactwa, mężczyzna przyznał się do winy. Prowadzi ustabilizowany tryb życia, ma stałe miejsce zamieszkania i rodzinę. W ocenie sądu wystarczające jest zastosowanie wobec mężczyzny jedynie zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu

informował sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy do spraw cywilnych Sądu Okręgowego w Kielcach.

Z decyzją sądu nie zgadza się prokuratura, która już zapowiadał złożenie zażalenia. - Prokurator nie zgadza się z tym orzeczeniem, które pomija kluczowe ustalenia, w tym konieczność gromadzenia materiału dowodowego w celu ustalenia szczegółowego przebiegu zdarzenia i kręgu osób pokrzywdzonych, czy stopnia nietrzeźwości podejrzanego – wyliczała Prokuratura Okręgowa w Kielcach w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.

Tymczasem też śledczy cały czas pracują nad sprawą. - Trwa kompletowanie materiału dowodowego, w tym przesłuchiwanie kolejnych świadków. Do sprawy pozyskana też zostanie opinia biegłego z zakresu badania wypadków komunikacyjnych, a także opinia o obrażeniach kolejnego kierowcy, który ucierpiał w tym zdarzeniu – zaznaczał Daniel Prokopowicz.

43-latkowi za poszczególne czyny grożą kary pozbawienia wolności odpowiednio od 2 do 12 lat i od 3 miesięcy do 5 lat, a łączna nawet do 17 lat.

Dramat w Boksycce. Sąd za pierwszym razem nie zastosował aresztu

Dodajmy, że to kolejna kontrowersyjna decyzja sądu o niestosowaniu tymczasowego aresztowania w stosunku do podejrzanych spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Pod koniec maja tego roku w miejscowości Boksycka pod Ostrowcem w zderzeniu dwóch samochodów na miejscu zginęło pięć osób, a dwie zostały ranne. Poszkodowanym był podejrzany o spowodowanie wypadku – 38-latek. Mężczyzna trafił do szpitala, tam był przesłuchany i usłyszał zarzuty. Prokuratura wnioskowała o areszt, ale sąd uznał, że stan zdrowia mężczyzny nie pozwalał na jego uczestnictwo w posiedzeniu i wniosek odrzucił. Dopiero po kilku dniach, na kolejnej rozprawie mężczyzna został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Prokuratura informowała, że na kolejnym posiedzeniu aresztowym 38-latek „w toku przesłuchania (...) zaczął symulować objawy chorobowe uniemożliwiające realizację czynności procesowych z jego udziałem”. Opinie biegłego wykluczyły jednak domniemaną chorobę mężczyzny.
Tak informowaliśmy o tej sprawie

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie