Przypomnijmy. Do tragedii doszło w połowie listopada ubiegłego roku. Z ustaleń śledczych wynika, że między 55-latkiem i rodziną 48-latka od jakiegoś czasu istniał spór o drogę. Prowadziła ona na pole nieżyjącego mężczyzny i stanowiła dojazd do posesji jednego z oskarżonych. Jak zeznali świadkowie, 55-latek uważał, że droga jest jego własnością i może zrobić z nią, co zechce. Sprawa trafiła do sądu. Mimo że kwestia nie była jeszcze rozstrzygnięta, mężczyzna pojechał traktorem i zaczął orać drogę. 48-latek i jego 72-letni wuj ruszyli na pole. Tam między mężczyznami doszło do kłótni, a potem bójki. 55-letni mężczyzna zginął od ciosów kołkami i siekierą.
Proces w tej sprawie toczy się przed Sądem Okręgowym w Kielcach. Jak poinformował sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy kieleckiego Sądu Okręgowego, w poniedziałek zeznawali ostatni świadkowie. Kolejna rozprawa odbędzie się 20 grudnia. Sąd wysłucha wtedy mów końcowych obrońcy i prokuratora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
