Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zatrzymaniu lekarzy w Daleszycach. Mieszkańcy są oburzeni i boją się rozebranych filmów

Monika WOJNIAK
Oficjalny protest zgłosił w tej sprawie Wojciech Furmanek, burmistrz Daleszyc. Twierdzi, że policja ludzi zabierano o głodzie, bez lekarstw. Pacjenci żalą się na "rozbierane" filmy z lekarskich badań.

Jak już pisaliśmy, w ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali trójkę lekarzy związanych z daleszyckim ośrodkiem zdrowia. Mieli przyjmować od pacjentów drobne sumy. Przesłuchiwano także pacjentów. Trzynastu usłyszało zarzuty wręczania łapówek.

Zdaniem Wojciecha Furmanka, burmistrza Daleszyc, wystarczyło przysłać wezwania, aby stawili się do komendy, a nie wyciągać ich z domów.

- Mieszkańcy żalą się, że policjanci zabierali starych i chorych z domów do komendy o świcie, o głodzie, bez lekarstw, jakby byli groźnymi przestępcami - mówi burmistrz i dodaje, że wysłał w tej sprawie pismo do prokuratury.

Mieszkańcy twierdzą też, że na nagraniach z kamery wiszącej w gabinecie lekarskim widać osoby rozebrane, jak to przy badaniach. Policja jednak zaprzecza.

Czytaj więcej we wtorek w Echu Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie