Po zmianie dyrektorki w Kieleckim Centrum Kultury w sieci zawrzało. Fala komentarzy

Augustyna Nowacka, dotychczasowa dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury, o tym, że nie będzie już pełnić tej funkcji, dowiedziała się z Facebooka, z oficjalnej strony Urzędu Miasta Kielce, na której opublikowano zdjęcia nowej osoby pełniącej obowiązki dyrektorki. Została nią aktorka z Lublina, Agata Klimczak-Kołakowska. - Jestem mocno zdziwiona, ponieważ w ostatni poniedziałek spotkałam się z prezydentem i mówił, że nie ma żadnych zastrzeżeń do mojej pracy, a wręcz jest z niej bardzo zadowolony - mówiła nam Augustyna Nowacka w czwartek tuż po ogłoszeniu decyzji prezydenta.

O niespodziewanej zmianie pisaliśmy na bieżąco. Czytaj więcej:

Na zdjęciach z nową dyrektorką pozuje prezydent Kielce Bogdan Wenta i wiceprezydent Marcin Chłodnicki.

Wiceprezydent Marcin Chłodnicki przyznał w rozmowie z "Echem Dnia", że na dyrektorkę Kieleckiego Centrum Kultury rekomendował Augustynę Nowacką, która tę funkcję sprawuje od 2019 roku. Jak mówił, nie miał wpływu na decyzję prezydenta Wenty.

O komentarz w tej sprawie chcieliśmy poprosić prezydenta Bogdana Wentę, ale w piątek nie udało nam się skontaktować z jego rzecznikiem.

Komentarzy za to nie brakuje w mediach społecznościowych. O powołaniu nowej dyrektorki piszą zaskoczeni nie tylko współpracownicy Augustyny Nowackiej, ale też prezydenta Wenty oraz osoby postronne. Poniżej zamieszczamy niektóre z komentarzy na ten temat.

Do zmian w Kieleckim Centrum Kultury odniosła się między innymi Agata Wojda, która do lipca tego roku pełniła funkcję drugiej zastępczyni prezydenta Kielc.

"Kieleckie Centrum Kultury to największa instytucja kulturalna w naszym mieście. I przez ostatnie lata mieliśmy szanse to poczuć, jako odbiorczynie i odbiorcy wielu wydarzeń. Różnorodna oferta, profesjonalny impresariat, sale wypełnione po brzegi. Wielkie koncerty, wspaniali artyści, wystawy, dyskusje, kameralne wydarzenia i mnóstwo zewnętrznych środków, dzięki którym kultura w Kielcach pisana jest przez duże K. To wszystko zasługa zespołu KCK pod przewodnictwem Augustyny Nowackiej. Konia z rzędem temu, kto zrozumie, dlaczego prezydent Bogdan Wenta pozbywa się ludzi, którzy naszemu miastu oddają serce. O stylu nie wspomnę." - napisała Agata Wojda.

Radny Michał Braun napisał:

Augustyna Nowacka, dziękuję za lata Twojej pracy w Kieleckie Centrum Kultury! Postawiłaś te placówkę na nogi, zapełniłaś kalendarz po brzegi świetnymi imprezami, zajęłaś się finansami, oszczędnościami i grantami.

W piątek na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kielce zapytał prezydenta Bogdana Wentę o powody takiej decyzji, ale ten temat nie znalazł się w punkcie obrad i radny nie uzyskał odpowiedzi.

Radna Monika Kowalczyk napisała, że decyzja jest absurdalna:

"Odwołanie z funkcji Dyrektora Kieleckie Centrum Kultury Augustyna Nowacka to kolejna niewiarygodna i absurdalna decyzja Prezydenta Wenty. Już od dłuższego czasu mam wrażenie ze Pan Prezydent nie działa ma rzecz Miasto Kielce a wyłącznie z własnych egoistycznych pobudek. Utwierdza mnie to w przekonaniu ze nieudzielenie mu Wotum Zaufania przez Klub KO był właściwą decyzją. Przykro tylko że osoby które działają dla dobra mieszkańców są w tak bezwzględny sposób traktowane przez włodarzy Miasta Augustyna Nowacka dziękuję Ci, że tchnęłaś życie w skostniałą dotąd jednostkę Kultury. Przy Tobie ona rozkwitła. Szkoda, że personalne rozgrywki otoczenia Pana Wenty rujnują to Miasto w kolejnej dziedzinie. Ogromna strata nie tylko dla kieleckiej kultury." - napisała Monika Kowalczyk.

Radny Kamil Suchański nie przebierał w słowach:

"W polskim słowniku jest wiele słów na określenie tego, jak zachował się Bogdan Wenta dymisjonując Augustynę Nowacką z funkcji dyrektora KCK. Najdelikatniejsze z nich to DRAŃSTWO. Z kilku powodów"
- Augustyna Nowacka bardzo dobrze zarządzała KCK. Świadczą o tym zarówno wyniki finansowe tej instytucji kultury, jak i powszechnie pozytywna opinia kielczan na temat oferty imprezowej KCK.
- Nową panią dyrektor prezydent Wenta powołał bez konkursu. Tym samym po raz kolejny splunął na program wyborczy, w którym obiecywał uczciwe i przejrzyste konkursy na najważniejsze stanowiska. Między innymi z tego względu już w 2019 r. zerwałem współpracę z tym panem.
- Haniebny jest styl rozstania z Augustyną Nowacką - bez uprzedzenia, z dnia na dzień, bez rozmowy, bez oficjalnych podziękowań. Bez kultury. Prymitywnie i nieludzko. Wpisuje się to styl polityki kadrowej pana Wenty. Przypomnę, że wcześniej zwalniał swoich zastępców przez telefon, a jednemu z dyrektorów wręczono wypowiedzenie w krzakach po uprzednim powaleniu go na przysłowiową glebę.
- Bogdan Wenta znów pokazał prawdziwą twarz, którą ukrywał przede mną i kielczanami w 2018 roku, kiedy prosił o nasze głosy. To twarz złego człowieka - pełnego pychy i pogardy wobec ludzi."

W piątek popołudniu Augustyna Nowacka pożegnała się z Kieleckim Centrum Kultury. Zamieściła obszerny wpis, w którym przyznała, że to dla niej cios.