Pobity i okradziony milczał, bo bał się o swe życie. Dwaj podejrzani trafili za kraty

Bandyci napadli na dom 82-latka na początku zeszłego tygodnia. Z relacji policjantów wynika, że wieczorem, gdy gospodarz był już w łóżku, czterej mężczyźni wyłamali zamek w drzwiach jego domu i wdarli się do środka.

- Dwóch z nich zaatakowało leżącego. Przytrzymując go za ręce i nogi uniemożliwili mężczyźnie jakąkolwiek obronę. Pobili go - opisuje Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach

W tym samym czasie dwaj inni mężczyźni przeszukali mieszkanie. Znaleźli i zabrali 1100 złotych. Potem bandyci uciekli.
Policjanci relacjonują, że 82-latek nie informował ich o tym co się stało, bo bał się o swe życie.

Więcej czytaj we wtorkowym Echu