Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pochodzący z Korytnicy w gminie Sobków brygadier Grzegorz Borowiec dowódcą grupy Husar Poland po trzęsieniu ziemi w Turcji

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Wideo
od 16 lat
Pochodzący z Korytnicy w gminie Sobków w Świętokrzyskiem brygadier Grzegorz Borowiec dowodzi grupą poszukiwawczo-ratowniczą Husar Poland, która wyjechała do Adiyaman w Turcji. Tam grupa wyspecjalizowanych strażaków będzie uczestniczyć w akcji ratowniczej po trzęsieniu ziemi, które w poniedziałek, 6 lutego nawiedziło Turcję i Syrię. Na ten moment liczba ofiar przekroczyła 5 tysięcy osób.

Dowódca grupy poszukiwawczo-ratowniczej Husar Poland, brygadier Grzegorz Borowiec pochodzi ze Świętokrzyskiego. Nasz strażak wraz z polskimi strażakami w akcji pomocy po trzęsięniu ziemi w Turcji

Pochodzący z Korytnicy w gminie Sobków w powiecie jędrzejowskim, brygadier Grzegorz Borowiec dowodzi grupą poszukiwawczo-ratowniczą Husar Poland, która po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii, wyjechała do Adiyaman. Tam, 76-osobowa grupa strażaków Państwowej Straży Pożarnej wraz z ośmioma wyszkolonymi psami i pięcioma ratownikami medycznymi, będą uczestniczyć w akcji ratowniczej i poszukiwawczej.

Przypomnijmy, w poniedziałkowy poranek 6 lutego, potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię. W wyniku trzęsienia ziemi i wstrząsów wtórnych zginęło co najmniej 5 tysięcy osób, a tysiące nadal jest poszukiwanych. Ponad 6 tysięcy budynków zostało zniszczonych. Skala tragedii jest niewyobrażalna. Turcja ogłosiła alarm czwartego stopnia, co oznacza, że prosi o pomoc międzynarodową. Unia Europejska zaoferowała swoją pomoc. Co najmniej 13 krajów członkowskich przygotowuje i wysyła swoich ratowników, w tym ratowników z Polski.

Gołymi rękami rozgrzebują gruzy, by wyciągnąć uwięzionych po trzęsieniu ziemi w Turcji

Jak mówił dla Polskiej Agencji Prasowej, brygadier Grzegorz Borowiec, będzie to bardzo wymagająca i jedna z najtrudniejszych akcji strażaków.

- Dodatkowo nie ułatwi naszej pracy to, że w nocy będzie bardzo zimno. Temperatura spada tam do minus 8 stopni

- mówił dla Polskiej Agencji Prasowej dowódca grupy Husar Poland, Grzegorz Borowiec.

Brygadier Grzegorz Borowiec - kim jest?

Brygadier Grzegorz Borowiec pochodzi z Korytnicy, gmina Sobków w powiecie jędrzejowskim. Ukończył Liceum Ogólnokształcące imienia Mikołaja Reja w Jędrzejowie. Potem poszedł do szkoły pożarniczej w Warszawie. Potem przez kilka lat pracował w straży w Sosnowcu, stamtąd przeszedł do Komendy Głównej. W młodości działał w Ochotniczej Straży Pożarnej w Korytnicy. Nadal rodzinne strony są mu bardzo bliskie, w Korytnicy mieszkają jego rodzice, których często odwiedza.

Nasz strażak ratuje w najcięższych warunkach

Brygadier Grzegorz Borowiec w 2018 roku był zastępcą dowódcy akcji w Szwecji. Wówczas kraj dotknęły gigantyczne pożary.

Od tego czasu - w 2020 roku poleciał z grupą ratowniczą do Bejrutu, gdzie był oficerem łącznikowym, rok później został dowódcą polskich strażaków w Turcji podczas wspólnej misji gaszenia pożarów. W 2022 roku dowodził grupą transportującą pomoc humanitarną na Ukrainę i modułem GFFFV Poland, który prowadził działania gaśnicze we Francji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie