[galeria_glowna]
W ćwiczeniach wzięła też udział świętokrzyska specjalistyczna grupa wodno-nurkowa sekcja Sandomierz i sekcja Starachowice. Nurkowie doskonalili trudną sztukę pływania pod wodą w zbiorniku skutym lodem.
- Symulowaliśmy różne niebezpieczne sytuacje, w których, w każdej chwili może znaleźć się płetwonurek - mówi Piotr Krytusa, dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Sandomierzu. - Bardzo często pracujemy w trudnych warunkach i na wszystkie sytuacje musimy być gotowi - zaznacza strażak.
Strażacy ćwiczyli różne techniki ratowania ludzi w momencie, kiedy pod nimi załamie się lód. Okazuje się, że strażacy, ratując taką osobę z opresji, sami muszą uważać, aby nie znaleźć się pod wodą. - W takich przypadkach ratowanie wymaga wielkiej precyzji. Są różne sposoby i my właśnie je doskonaliliśmy - podkreśla dowódca Krytusa.
W ćwiczeniach brali udział strażacy ochotnicy z gminy Klimontów. W tej gminie i w sąsiednich znajdują się akweny na których zimą z przerębli wędkarze łowią ryby. - Niech pod którymś załamie się lód, musimy szybko przybyć z pomocą - mówi nam jeden ze strażaków.
Nurkowie doskonalili pracę z urządzeniami, z sonarem i kamerą podwodną, znajdującymi się na wyposażeniu sandomierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?