25-letniego mieszkańca domu studenckiego w Ostrowcu policja podejrzewa o to, że ukradł kobiecie w akademiku wart 350 złotych telefon komórkowy.
Z relacji dziewczyny wynika, że młody pijany człowiek (jak się potem okazało miał trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu) zaczepił ją, potem poszedł za nią do pokoju i nie chciał wyjść. Więc ona opuściła pokój. Dopiero po jego wyjściu zorientowała się, że wraz z nim znikła komórka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!