Podsumowanie u siatkarzy Effectora Kielce. Będą zmiany

Zespół, jak ostatnio co sezon, czeka gruntowna przebudowa. Tureckiego szkoleniowca Sinana Tanika zastąpi 39-letni Wojciech Serafin, dotychczasowy drugi trener Lotosu Trefl Gdańsk. Odeszło też kilku zawodników i odejdą kolejni.

Z klubem pożegnał się już rozgrywający Marcin Komenda, który podpisał kontrakt z GKS Katowice, odchodzą też środkowy Austriak Peter Wohlfahrtstater (przechodzi do francuskiego Tourcoing Lille), a także chorwacki atakujący Leo Andrić (szuka klubu). Lista tych, którzy odejdą jest znacznie dłuższa, a w klubie prawdopodobnie zostaną jedynie kapitan i przyjmujący Maciej Pawliński, przyjmujący Jakub Wachnik oraz dwaj środkowi Michał Superlak i Rosjanin Aleksiej Nalobin. Prezes Sęk zapewnia jednak, że w ich miejsce przyjdą nowi, wartościowi siatkarze.

Prezes Sęk nawiązał też do wydarzeń z ostatnich dni, a więc walkowera jaki otrzymały rezerwy grające pod nazwą Galeria Ciepła Effector Kielce. Przypomnijmy, że drużyna wygrała finałowy turniej w Słupcy, ale grało w niej dwóch nieuprawnionych zawodników, gospodarze wyłapali ten błąd i to ich zespół - SPS Konspol Słupca, kosztem kielczan zapewnił sobie drugoligowy awans.
- Dla nas wszystkich to bardzo przykra sytuacja i nie jest to nasz błąd, a Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. Mogę jednak dziś zapewnić, że nasza drużyna rezerw zagra w drugiej lidze – przyznał na spotkaniu prezes Sęk, na którym byli praktycznie wszyscy zawodnicy, z wyjątkiem, Komendy, Andricia i Wohlfahrtstatera. Klubowi zależy na drugoligowych rezerwach, gdyż od nowego sezonu nie będzie już rozgrywek Młodej Ligi siatkarzy.

Prezes Sęk wręczył wspierającym klub firmom i instytucjom oprawione w ramę zdjęcie pierwszej drużyny. Przypomniał, że Effector wywalczył w tym sezonie 13 miejsce w PlusLidze i mówił, że plany na kolejny sezon są ambitne.

Na spotkaniu nie było prezesa Leszka Cieska, a więc prezesa firmy Effector, będącej sponsorem tytularnym klubu od 2012 roku. Przypomnijmy, że prezes Ciesek na łamach „Echa Dnia” wyraził swoje niezadowolenie z sytuacji jaka panuje w klubie, a czarę goryczy przelała sytuacja związana z walkowerem. W efekcie tych wydarzeń prezes Ciesek zastanawia się nad wypowiedzeniem umowy klubowi, która kończy się 31 maja. Prezes Sęk i wiceprezes klubu Wiesław Tkaczyk na piątkowym podsumowaniu nie odnosili się do słów prezesa Cieska. Na poniedziałek na godzinę 9 zwołali jednak konferencję prasową w tej sprawie, a prezes Sęk na słowa Leszka Cieska dał do zrozumienia na naszych łamach już wcześniej, że nawet jak firma Effector wycofa się ze wspierania klubu, to byt siatkówki w Kielcach nie jest zagrożony.