Godzina postoju w centrum miasta miałaby kosztować 2 złote, teraz jest 1,60 złotego. Stawki nie były podnoszone od 2003 roku.
- Opłata ma zniechęcać do długiego parkowania w centrum, a cena tak dawno nie zmieniana przestała pełnić, taką rolę. Kierowcy zostawiają samochód w strefie na cały dzień, bo przyzwyczaili się do ceny. A chcemy, aby w centrum miasta rotacja samochodów była jak największa a kierowcy, którzy mają sprawę do załatwienia mieli duże szanse na szybkie znalezienie miejsca - argumentował projekt podwyżki opłat, Jarosław Radkiewicz z Miejskiego Zarząd Dróg w Kielcach.
Radni skrytykowali plan podwyżki. - To jest wzrost ceny o 30 procent. Wyższa opłata nie będzie sprzyjała rotacji. Kierowcy będą parkowali na lewo, bez opłaty albo poza strefę, więc dochody z niej spadną. Już teraz ludzie parkują na Sandomierskiej i idą do centrum - informował radny Jan Gierada.
- Ale o to chodzi. My chcemy, żeby jak najmniej kierowców parkowało w strefie, wtedy łatwiej będzie je znaleźć. Opłata za korzystanie z niej ma być restrykcyjna a nie zachęcająca - dodał Jarosław Radkiewicz.
Radna Agata Wojda argumentowała, że podwyżka cen doprowadzi do upadku handlu w centrum. - Jeśli ktoś ma dołożyć 2 złote za parkowanie do kawy w kawiarni w centrum Kielc czy zaparkować za damo w galerii Echo i tam wypić kawę, to wybierze tańsze rozwiązanie - tłumaczyła radna.
Radni z komisji Gospodarki Komunalnej negatywnie zaopiniowali projekt podwyżki opłat w strefie płatnego postoju. W czwartek zajmie się nim cała Rada Miasta i może podjąć inną decyzje niż komisja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?