- Po środowym załamaniu pogody warunki na stoku wróciły do normy. Śnieg jest ubity i szybki, nie ma warstwy świeżego puchu, która utrudniała narciarzom rozwinięcie prędkości. Trasa jest codziennie ratrakowa, a jeśli jest potrzeba, to dwa razy dziennie. Co drugi dzień włączamy armatki. Na trasie mamy od 80 do 100 centymetrów śniegu - informuje współwłaściciel ośrodka "Baba Jaga" w Bodzentynie, Zdzisław Maniara.
W Bodzentynie od poniedziałku do piątku dzieci i młodzież do lat 16 może korzystać z promocji. Kupując karnet z 10 wjazdami, dostaje się ich 2 razy tyle.
W Kielcach na Telegrafie leży 140 centymetrów śniegu, na Stadionie i w Bałtowie jest go o 20 centymetrów mniej. W Niestachowie biała pokrywa ma 100 centymetrów grubości, w Krajnie i Bodzentynie od 70 do 100 centymetrów, a w Tumlinie i Konarach około 70 centymetrów. Na wszystkich trasach są bardzo dobre warunki do szusowania.
W Sandomierzu trasę pokrywa kilkunastocentymetrowa warstwa świeżego śniegu. Miejscami może być widoczny lód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?