Krzysztof Kowalewski urodził się 20 marca 1937 w Warszawie. Aktor filmowy, telewizyjny, teatralny i radiowy na filmowym ekranie zadebiutował w 1960 w filmie Aleksandra Forda Krzyżacy, w sumie wystąpił w około 120 filmach i serialach telewizyjnych. Znany był głównie z ról komediowych, grał między innymi w takich produkcjach jak "Miś", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", "Brunet wieczorową porą", "Daleko od noszy". Był oznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski – 2002 i Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Aktor zmarł 6 lutego 2021. Pogrzeb odbył się w miniony piątek w Warszawie.
W czasie pogrzebu przemawiali przyjaciele artysty: Wiktor Zborowski i Marta Lipińska. Zmarłego żegnała rodzina, m.in. żona Agnieszka Suchora i córka Gabriela, przyjaciele, aktorzy i współpracownicy - wśród nich Andrzej Zieliński, Marian Opania, Olga Lipińska, Maja Komorowska, Anna Seniuk, Borys Szyc, Piotr Gąsowski, Marcin Troński.
Adwokat Krzysztof Stępiński, przyjaciel Kowalewskiego, mówił, że był on obdarzony nieprawdopodobną delikatnością. - W życiu nie spotkałem człowieka równie delikatnego, rozumiejącego, ciepłego, otwartego, dowcipnego, itd. – mówił.
Zobacz relację z uroczystości pogrzebowych:
Matka Krzysztofa Kowalewskiego pracowała w otwartym w kwietniu 1945 roku kieleckim teatrze. Rodzina Kowalewskich mieszkała naprzeciwko kamienicy przy ulicy Planty, gdzie rozegrały się tragiczne wydarzenia. O tym, co z tego okresu zapamiętał aktor, pisaliśmy kilka lat temu.
Historię „kieleckiego” okresu życia Krzysztofa Kowalewskiego poznaliśmy dzięki rozmowie jakiej udzielił Juliuszowi Ćwieluchowi. Wydana w formie książki „Taka zabawna historia” w 2014 roku to wyjątkowa opowieść znanego aktora, który musiał zmierzyć się z wieloma problemami.
Przeczytaj więcej:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?