Pogrzeb Mirosława Walaska. Wójta Michałowa żegnały tłumy. Zobacz zdjęcia

W nocy ze środy, 8 lutego na czwartek, 9 lutego zmarł niespodziewanie Mirosław Walasek, wójt gminy Michałów w powiecie pińczowskim. Miał 62 lata. Informacja o śmierci zszokowała lokalną społeczność. W sobotę, 11 lutego, w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Górach w powiecie pińczowskim wójta Michałowa żegnały tłumy mieszkańców gminy. Na uroczystości byli też strażacy.

Wśród żałobników była pogrążona w smutku rodzina i przyjaciele. Wójta Michałowa żegnali też samorządowcy, wśród nich był Wojewoda Świętokrzyski Zbigniew Koniusz, Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski, Starosta Pińczowski Zbigniew Kierkowski a także burmistrzowie i wójtowie z powiatu pińczowskiego i całego województwa.

- Każda śmierć zubaża świat o jedno życie, życie niepowtarzalne i nie do zastąpienia. Myślę, że nikt nie zastąpi sposobu bycia, charakteru świętej pamięci Mirosława. Mogliśmy cieszyć się, wymieniać przyjazne uściski. W jednej chwili tego zabrakło - powiedział podczas homilii ksiądz Marek Zyzański, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Marcina we Wrocieryżu.

- Przepełnia nas świadomość poczucia pustki. Niezbadane wyroki opatrzności sprawiły, że na Mirosława Walaska, mężczyznę w sile weku, nadszedł czas zakończenia ziemskiej wędrówki - mówił po mszy Jarosław Wleciał, przewodniczący Rady Gminy w Michałowie.

- Kolegę Mirka znałem od wielu lat. Razem zaczynaliśmy w 1998 roku naszą przygodę z samorządem, jako radni. Mirosław Walasek w 1981 roku rozpoczął pracę w Państwowym Zakładzie Leczniczym Zwierząt w Węchadłowie, a od 1990 roku przez 20 lat prowadził własną działalność gospodarczą w dziedzinie weterynarii w Michałowie. Był człowiekiem, który całe swoje dorosłe życie służył ludziom, najpierw jako technik weterynarii później jako sołtys Węchadłowa, radny, a przez ostatnie 12 lat wójt gminy Michałów. W pracy samorządowca szczególnie cenił sobie kontakt z mieszkańcami. Darzył szacunkiem seniorów. Dbał o dzieci i młodzież. Jego bezpośredni kontakt z sołectwami procentował w kolejnych wyborach samorządowych. Budował drogi i wodociągi, remontował szkoły i ośrodki zdrowia, pielęgnował kulturę i życie społeczne, całym sercem wspierał koła gospodyń wiejskich. Zawsze na pierwszym miejscu stawiał dobro mieszkańców. Nie do przecenienia są jego zasługi dla ochotniczych straży pożarnych - wyliczał przewodniczący.

- Jestem zbudowany waszą obecnością, to dużo znaczy. Pragnę Wam podziękować za tak liczne uczestnictwo w komunii świętej. To jest prawdziwa obecność na chrześcijańskim, katolickim pogrzebie - powiedział ksiądz Jan Staworzyński, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Jana Apostoła i Ewangelisty w Pińczowie, dziekan dekanatu pińczowskiego.

Po mszy świętej pogrzebowej ciało zostało odprowadzone na cmentarz w Lubczy w powiecie jędrzejowskim.

Zobacz też: Wójt Michałowa Mirosław Walasek nie żyje. Mieszkańcy gminy w szoku. Zobacz wideo i zdjęcia

Urodził się 3 stycznia 1961 w Seceminie w powiecie włoszczowskim. Z wykształcenia był technikiem weterynarii. W latach 2002 – 2006 pełnił funkcję radnego gminy Michałów. Od 2010 roku był wójtem gminy. Podczas wyborów samorządowych w 2018 roku Mirosław Walasek startował na urząd wójta gminy z własnego komitetu wyborczego. Wcześniej sympatyzował z Polskim Stronnictwem Ludowym. Do walki stanęło wtedy trzech kandydatów. W pierwszej turze wygrał Mirosław Walasek, zdobywając 66,35 procent poparcia - 1522 głosy. Drugi był Michał Klamiński, któremu 452 głosy zapewniły 19,7 procent poparcia. Trzecie miejsce należało do Łukasza Grzybczaka - 320 głosów, 13,95 procent.