Ziąb tej zimy jest taki, że czapki noszą najzagorzalsi ich przeciwnicy. Przy okazji można zaobserwować zabawne obrazki. W ubiegłą niedzielę wieczorem po kieleckim deptaku defilowała wcale nie najmłodsza pani w futrze z norek i czapce z diabelskimi rogami na głowie.
Zamiast komuś przyprawić zabrała je sobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!