Kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wspólnie funkcjonariuszami skarbówki przyjrzeli się działalności firmy prowadzonej przez 62-letniego kielczanina.
- Mężczyzna jest podejrzewany o to, że od 2010 roku wystawiał tak zwane "puste faktury VAT" na łączną kwotę około 3,5 miliona złotych. Były to faktury za usługi między innymi reklamowe i budowlane, których jego firma w rzeczywistości nie świadczyła. Dla przykładu za wystawienie faktury na sto tysięcy złotych, odbiorca zapłacił 20 tysięcy. Potem mógł wrzucić fakturę w koszta, przez co obniżał sobie dochód - tłumaczy mechanizm podkomisarz Kamil Tokarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
62-latek podejrzany o oszustwa, był przez kielecką prokuraturę poszukiwany listem gończym. Policjanci ustalili, że ukrywa się na terenie powiatu staszowskiego i tu też w czwartek go zatrzymali. Podczas przeszukania znaleźli 10 różnych pieczątek i 180 faktur budzących ich podejrzenia.
- Pierwsze szacunki wskazują, że mężczyzna swym działaniem mógł uszczuplić skarb państwa o około milion złotych. Temu, kto poświadcza nieprawdę w dokumentach, by osiągnąć korzyść, grozi do ośmiu lat więzienia - uzupełnia podkomisarz Tokarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?