Przypomnijmy, 5-latek był w piątkowe popołudnie w odwiedzinach u babci. Jeździł na rowerze przed domem. W pewnym momencie okazało się, że zniknął z podwórka. Prócz bliskich dziecka w poszukiwania zaangażowało się kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Po około dwóch godzinach rowerek dziecka odnaleziono nieopodal rzeki Czarnej. Kilkaset metrów dalej znajdował się 5-latek. Chłopczyk trafił do szpitala na badania. W sobotę odwiedzili go policjanci.
- Jest uśmiechnięty i nic mu się nie stało - opisują funkcjonariusze. Chłopcu przynieśli koziołka, maskotkę świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?