Poniedziałkowe popołudnie przyniosło załamanie pogody. Krótko po godzinie 18 na numer 112 zadzwonił 25-latek z gminy Nowa Słupia wiozący do szpitala w Kielcach rodzącą żonę. Prosił o pomoc. Dyspozytor połączył mężczyznę z oficerem dyżurnym kieleckiej policji. Zapadła decyzja, że stróże prawa pomogą ciężarnej dotrzeć do szpitala.
- W Górnie na auto z rodzącą kobietą czekali oznakowanym radiowozem policjanci z Bodzentyna. Zaczęli na sygnale eskortować skodę w kierunku miasta. Na wjeździe do Kielc czekali policjanci z I komisariatu. Dalej skoda pojechała pomiędzy dwoma oznakowanymi autami na sygnale. Kobieta bezpiecznie dotarła do szpitala - opowiadał Karol Macek z kieleckiej policji.
To w krótkim czasie drugi taki przypadek. Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu policjanci pomogli dotrzeć do szpitala przy ulicy Kościuszki mieszkance powiatu jędrzejowskiego.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. PORODÓWKI - NOWE PRAWA RODZĄCYCH
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?