- Rzeczy zniknęły po tym, jak ich właściciela odwiedził notowany wcześniej 44-latek z powiatu ostrowieckiego. Okradziony nie zgłosił kradzieży, mimo to kryminalni dowiedzieli się o niej - opowiada Andrzej Baran, oficer prasowy opatowskiej policji.
W czwartek w podopatowskiej miejscowości policjanci zauważyli podejrzewanego jadącego rowerem. Jak mówią, 44-latek próbował im uciec w pola. Został zatrzymany, a podczas przeszukania znaleziono przy nim skradzioną komórkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?