Pogoń nie trwała długo, gdyż kierowca citroena porzucił wóz i próbował uciec pieszo. Ścigającym go mundurowym z pomocą przyszedł kierowca innego samochodu - hondy. I to on zatrzymał uciekiniera.
Okazało się, że uciekający to 24-letni kielczanin, który nie ma prawa jazdy, a sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów. Teraz może mu grozić do trzech lat więzienia. Ten, kto go schwytał, to... policjant po służbie, pracujący w Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?