We wtorkowe popołudnie pracownicy pogotowia ratunkowego zawiadomili sandomierskich policjantów, że zatelefonował do niech mężczyzna, który chciał odebrać sobie życie. Pod numer telefon, z którego dzwonił desperat, zatelefonował aspirant Jarosław Ciźla, zastępca oficera dyżurnego sandomierskiej policji.
- Długo rozmawiali, w tym czasie udało nam się ustalić nazwisko i adres desperata, jak się okazało 50-letniego mieszkańca Sandomierza - informuje Jacek Kulita, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sandomierzu. - Do mężczyzny pojechał patrol, chwilę później także pogotowie. 50-latkiem zajęli się lekarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?