Po godzinie 16 na krajowej trasie numer 74 w Baćkowicach w powiecie opatowskim, policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę jadącego motorem. Podejrzenia budził zarówno tor jego jazdy, jak i strój mężczyzny nijak nie pasujący do podróżowania jednośladem.
- Mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania, ale ten gwałtownie przyspieszył. Po przejechaniu kilkuset metrów zjechał z krajówki na drogę w kierunku miejscowości Żarniki. Na końcu miejscowości zrezygnował z ucieczki i zatrzymał motocykl - opowiadał młodszy aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Jak się okazało, jednoślad prowadził 30-latek mający ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna nie dość, że nie miał przy sobie dokumentów pojazdu, to jeszcze w ogóle nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Może mu teraz grozić nawet pięć lat więzienia - opowiada Artur Majchrzak.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?