Mówią rektorzy
Mówią rektorzy
Profesor Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej: - Ten ranking jest dla nas krzywdzący, bo preferuje duże uczelnie, z dużych ośrodków akademickich. Jest bardzo mocna korelacja pomiędzy liczbą studentów i pracowników naukowych a pozycją w tym rankingu. Nasza uczelnia ma 10 tysięcy studentów i 427 nauczycieli akademickich i dlatego nie będzie w stanie przeskoczyć uczelni, które mają kilkadziesiąt tysięcy studentów i kilka tysięcy pracowników naukowych.
Profesor Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego: - Tracimy na prestiżu, czyli ocenie pracowników naukowych i pracodawców. To wynika z tego, że każdy z profesorów mógł wskazać pięć najlepszych uczelni, z pominięciem swojej. W naszym regionie nie ma zbyt wielu profesorów, dlatego rzadko byliśmy wymieniani w tej grupie.
Dla Politechniki Świętokrzyskiej oznacza to spadek o trzy pozycje w porównaniu z ubiegłym rokiem, a dla Uniwersytetu Jana Kochanowskiego to spadek o dwa miejsca.
W kategorii uczelni technicznych naszą Politechnikę sklasyfikowano na 18 miejscu w kraju, zaś w kategorii uniwersytetów Uniwersytet Jana Kochanowskiego jest sklasyfikowany na 20 miejscu.
UNIWERSYTET SPOKOJNY
Rektorzy naszych uczelni nie mają więc dużych powodów do zadowolenia. - Dla nas to jest utrzymanie pozycji, bo różnice z poprzednim rokiem są minimalne - mówi profesor Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Profesora Jacka Semaniaka cieszą dobre pozycje Uniwersytetu w niektórych kategoriach. W rankingu efektywności nauczania kielecki uniwersytet sklasyfikowany został na 45 miejscu w kraju, w kategorii innowacyjność na 29, a w kategorii publikacje naukowe na 32 miejscu. Uniwersytet Jana Kochanowskiego jest sklasyfikowany na 17 miejscu w kraju w kategorii historia, na 32 w matematyce i na 18 miejscu w fizyce. - Tracimy na prestiżu, czyli ocenie pracowników naukowych i pracodawców. To wynika z tego, że każdy z profesorów mógł wskazać pięć najlepszych uczelni, z pominięciem swojej. W naszym regionie nie ma zbyt wielu profesorów, dlatego rzadko byliśmy wymieniani w tej grupie - mówi profesor Jacek Semaniak.
SPRAWDZILIŚMY
SPRAWDZILIŚMY
Ranking uczelni wyższych według świętokrzyskich pracodawców:
1. Politechnika Świętokrzyska,
2. Uniwersytet Jana Kochanowskiego,
3. Akademia Górniczo-Hutnicza imienia Stanisława Staszica w Krakowie,
4. Uniwersytet Warszawski,
5. Uniwersytet Jagielloński,
6. Politechnika Wrocławska,
7. Politechnika Warszawska,
8. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II,
9. Uniwersytet Wrocławski,
10. Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu**
KRZYWDZĄCY DLA POLITECHNIKI
Podobnymi refleksjami na temat rankingu podzielił się profesor Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.- Ten ranking jest dla nas krzywdzący, bo preferuje duże uczelnie, z dużych ośrodków akademickich - mówi profesor Stanisław Adamczak.
Dokładnie analizował wyniki zestawienia. - Jest bardzo mocna korelacja pomiędzy liczbą studentów i pracowników naukowych a pozycją w tym rankingu. Nasza uczelnia ma 10 tysięcy studentów i 427 nauczycieli akademickich i dlatego nie będzie w stanie przeskoczyć uczelni, które mają kilkadziesiąt tysięcy studentów i kilka tysięcy pracowników naukowych - podkreśla rektor Adamczak.
Jako przykład podał krakowską Akademię Górniczo - Hutniczą. - Ma ona pięć razy więcej pracowników niż my, ale nie ma pięć razy więcej patentów. Podobnie jest z liczbą publikacji naukowych - mówi profesor Stanisław Adamczak.
Jego zdaniem, lepszym sposobem oceny uczelni są dotacje jakie otrzymują uczelnie z ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego. O ich wysokości decydują wskaźniki jakości nauczania. - W tym roku mamy o 1,6 miliona złotych wyższą dotację niż przed rokiem, a wiele uczelni otrzymało niższe dotacje - podkreśla rektor Politechniki Świętokrzyskiej.
Na pocieszenie do Politechniki pozostaje, że znów zajęła pierwsze miejsce w województwie świętokrzyskim w ocenie pracodawców - to ciekawe zestawienie prezentujemy obok. Obydwie świętokrzyskie państwowe uczelnie są przez nich wyżej notowane niż prestiżowe uczelnie z dużych ośrodków akademickich.
DWIE NIEPUBLICZNE
Wśród niepublicznych uczelni magisterskich sklasyfikowano tylko dwie nasze uczelnie. Na 46 miejscu w kraju znalazła się Wyższa Szkoła Ekonomii, Turystyki i Nauk Społecznych - awans o siedem miejsc w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na 48 miejscu znajduje się Wyższa Szkoła Ekonomii i Prawa imienia profesora Edwarda Lipińskiego - tak samo jak przed rokiem.
W czternastej edycji Rankingu Szkół Wyższych przygotowanego przez miesięcznik edukacyjny "Perspektywy" i dziennik "Rzeczpospolita" oceniono 219 polskich uczelni - 83 uczelnie akademickie, 84 niepubliczne magisterskie oraz 29 niepublicznych licencjackich i 29 państwowych wyższych szkół zawodowych. Oceniano prestiż uczelni, innowacyjność, siłę naukową, efektywność naukową, warunki studiowania i umiędzynarodowienie.
Najlepszą akademicką uczelnią w tym roku jest Uniwersytet Jagielloński, który wyprzedził minimalnie Uniwersytet Warszawski. Na trzecim miejscu znalazł się Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?