Bogdan Wenta, trener reprezentacji Polski:
Bogdan Wenta, trener reprezentacji Polski:
- Walczymy nie tylko o piąte miejsce, ale również o kwalifikacje olimpijskie. Na rozgrzewce przed Serbią widzieliśmy wy-graną Szwecji z Chorwacją, widać było, że z niektórych na-szych zawodników zeszło powietrze. A spotkanie z Chorwacją jest bardzo ważne. Jeśli je wygramy lub zremisujemy, to znajdziemy się w czołowej szóstce turnieju i będziemy mieli pewny udział w kwalifikacjach do igrzysk w Londynie. Gdy stanie się inaczej, to szansy na awans będziemy musieli szukać w meczu o miejsce siódme miejsce.
Dziś w Malmoe gramy mecz o trzecie miejsce w grupie, z wicemistrzem świata i Europy, Chorwacją. Do zajęcia tej pozycji wystarcza nam remis. Trzecie miejsce w grupie daje nam prawo gry o piątą lokatę w mistrzostwach świata, co jest ważne w kontekście kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Londynie. Drużyny z miejsc 2-7 gwarantują sobie bowiem miejsca w turniejach eliminacyjnych do olimpiady w 2012 roku. Gospodarzami turniejów będą ekipy z drugiego, trzeciego i czwartego miejsca szwedzkich mistrzostw, do nich przyporządkowane zostaną drużyny z miejsc 5-7 (2 do 7, 3 do 6, 4 do 5) oraz inne zespoły z Europy i pozostałych kontynentów. Każda z trzech grup będzie liczyła cztery zespoły, a do Londynu pojadą po dwie najlepsze z każdego turnieju. Dlatego warto bić się w Szwecji o jak najwyższe miejsce, by trafić w kwalifikacjach olimpijskich na teoretycznie jak najłatwiejszego gospodarza turnieju.
TKACZYK NIE ZAGRA?
W dzisiejszym meczu, który rozpocznie się w Malmoe Arena o godzinie 18.15 (transmisja na TVP 2) prawdopodobnie nie zagra kontuzjowany Grzegorz Tkaczyk. Lekkie skręcenia stawu skokowego doskwierają także Tomaszowi Tłuczyńskiemu i Bartłomiejowi Jaszce, ale obaj powinni wyjść na boisko.
- Dopiero dzisiaj rano dotarło do mnie, że nie mamy co liczyć na medal. Ale jest jeszcze o co walczyć - mówi rozgrywający Vive Targi Kielce i reprezentacji Polski, Tomasz Rosiński. - Chorwacja ostatnio nam "nie leżała", przegrywaliśmy z nią. Obie drużyny liczyły na półfinał, ale Chorwaci chyba nawet bardziej.
Czytaj także: Mateusz Zaremba: Czasem aż nie mogę spać
HISTORIA ZA CHORWACJĄ
Wyniki naszych ostatnich konfrontacji z Chorwatami na wielkich imprezach nie nastrajają optymistycznie. Przegraliśmy z nimi na mistrzostwach Europy w Norwegii (2008) oraz w półfinałach mistrzostw świata w Chorwacji (2009) i mistrzostw Europy w Austrii (2010). Pokonaliśmy ich tylko na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, ale wynik meczu dla naszych dzisiejszych przeciwników nie miał już wtedy znaczenia, nie zagrała w nim między innymi największa gwiazda zespołu, Ivano Balić,
ZAMIAST TRENINGU SPACER
Spotkanie będzie szczególne dla Karola Bieleckiego, który podczas ostatniej konfrontacji z Chorwacją, w towarzyskim meczu w Kielcach, który odbył się w czerwcu ubiegłego roku, w wyniku uderzenia przez rywala stracił wzrok w lewym oku. Nieumyślnego sprawcy, Josipa Valcicia, nie ma w kadrze Chorwacji na mundial.
Wczoraj nasz zespół nie trenował. Czterech zawodników rano spotkało się z dziennikarzami, a w południe ekipa udała się na godzinny spacer po starówce w Malmoe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?