Pomnik Henryka Sienkiewicza na Święto Kielc

Pomnik różnić się będzie jednak od zaprezentowanego w Kielcach pod koniec czerwca albowiem po wizycie w muzeum w Oblęgorku profesor stwierdził, że pisarz nie może trzymać w ręku rulonu - aktu przyznania mu narody Nobla. - Bo ten dokument wyglądał zupełnie inaczej. Poza tym Sienkiewicz dostał go za całokształt twórczości a napis na cokole Quo vaids sugerowałby, że to za tę książkę - wyjaśnia profesor. - Sienkiewicz powinien w ręce trzymać inny dokument, może coś, co inspirowało go do pisania?
O podpowiedź profesor chce poprosić historyków z uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

W czasie wizyty w pracowni profesora w Warszawie Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego zaprezentował koncepcję zagospodarowania terenu wokół pomnika. W miejscu tym będzie nowa organizacja ruchu. Zamknięta zostanie ulica Ewangelicka oraz przejazd z Leonarda. Plac będzie miał półkolisty kształt a jego średnica to trzykrotność wysokości kolumny. Drzewa od strony Kieleckiego Centrum Kultury będą tłem dla pomnika. - Jednym z warunków profesora, po obejrzeniu miejsca lokalizacji było zachowanie zieleni - mówi Artur Hajdorowicz. - Staramy się więc nie wycinać prawie nic.

Podest wokół pomnika otaczać będą dwa stopnie, tak pomyślane by można było na nich przysiąść. W pobliżu kamieniczek powstanie miejsce na letni ogródek.

- Z tej strony - na przedłużeniu przejazdu za Muzeum Zabawek będzie możliwość przejazdu - wyjaśnia Hajdorowicz, ale tylko w sytuacjach wyższej konieczności. W tym miejscu znikną wszystkie krawężniki.
Zaprezentowana organizacja przestrzeni przypadła profesorowi do gustu.
Na budowę pomnika i zagospodarowanie placu miast zarezerwowało ok. 3 mln zł. Pomnik ma zostać oddany w czasie przyszłorocznego Święta Kielc.