Dziś wiadomo, że spustoszenie w kurniku zrobiła nie puma jak podejrzewano ale wielki pies, który kilka tygodni wcześniej uciekł mieszkańcowi jednej z posesji położonych przy tej samej ulicy.
- Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej ofiary zdarzeń losowych, klęsk żywiołowych lub ekologicznych mogą liczyć na pomoc niezależnie od statusu materialnego. W tym przypadku możemy mówić o zdarzeniu losowym, w wyniku którego rodzina poniosła istotne straty. Dlatego udzielenie jej pomocy jest jak najbardziej na miejscu - mówi zastępca prezydenta Tomasz Jarosław Capała. Zgodnie z decyzją prezydenta Wojciecha Bernatowicza poszkodowani otrzymają zasiłek celowy w wysokości tysiąca złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?