Pracownicy ochrony jednego z dużych kieleckich sklepów zatrzymali 34-latka podejrzewanego o próbę kradzieży. Jak opowiadali policjanci, przy mężczyźnie znaleziono dwie żarówki i maszynkę do golenia.
- Zatrzymany na nogach miał buty, za które nie zapłacił. W mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli dwie pary nowych sportowych butów. Ustalają ich podchodzenie - opowiada Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
34-latek przystał na dobrowolne poddanie się karze 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 500 złotych grzywny.
Policjanci będą sprawdzać, czy mężczyzna mógł mieć związek z kradzieżą, do jakiej doszło pod koniec sierpnia w sklepie obuwniczym przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach. Policjanci opowiadali, że klient poprosił o pokazanie mu butów za 299 złotych a gdy je założył, uciekł zostawiając w sklepie swoje stare buty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?