Poprawiają się warunki na stokach

- Kolejną noc był lekki mróz, więc mogliśmy wjechać ratrakiem na stok. Przepchnęliśmy śnieg z górnej części trasy na dolną i zjazd na całej długości jest pokryty białą pokrywą. Warunki są dobre, śnieg jest już suchy, przewiany. Po południu włączymy orczyk - zapewnia właściciel stoku w Tumlinie.

W Niestachowie biała pokrywa ma około 70 centymetrów grubości na trasach numer 1 i 2, a na numer 3 i w przedszkolu narciarskim 35 centymetrów. Warunki są bardzo dobre albo dobre, zależnie od trasy.
W Kielcach na Telegrafie leży 80 centymetrów Śniegu a na Stadionie 50 centymetrów. Warunki są dobre.

W Krajnie utrzymują się warunki dostateczne. Biała pokrywa ma od 50 do 80 centymetrów. Miejscami wyłoniła się ziemia. - To nie przeszkadza w jeździe. Jest sporo narciarzy i są zadowoleni. Śnieg nie jest już mokry, ale grunt pozostaje miękki i nie da się wjechać 10 tonowym ratrakiem, aby rozgarnąć śnieg.
W czwartku na piątek ma być porządny mróz, więc planujemy dośnieżyć stok - informuje Zenon Dańda.

W Bałtowie śniegu umowa z dnia na dzień, ale pracownicy Szwajcarii Bałtowskiej mają nadzieję, że stok dotrwa do zapowiadanego mrozu i zostanie dośnieżony. Zamknięta jest szkółka narciarska a na pozostałych dwóch trasach leży około 65 centymetrów śniegu i warunki są dostateczne.
W Bodzentynie i Sandomierzu trasy są nieczynne, ale właściciele mają nadzieję, że jeszcze sypnie śniegiem i pojawi się mróz, a trasy uda się przygotować na ostatni weekend ferii.